#1

579 22 6
                                    

~ Pers Polski

Było już popołudnie, a ja znużony leżałem na kanapie przeglądając internet. Mój brat, który był jedyną osobą z którą dzieliłem mieszkanie, był akurat w pracy. Także nie miałem nawet do kogo się odezwać. I tak mijał mi dzień, gdy nagle otrzymałem SMS od nieznanego numeru.

Cześć
  15:27

Zdziwiłem się nieco, bo nie miałem zielonego pojęcia, kto to mógł być. Ale postanowiłem odpisać.
                             
                                       Hej? Możesz się
                                     przedstawić, bo
                                     chyba cię nie znam..
                                          15:28

Długo nie musiałem czekać na odpowiedz.

Ohh, jasne, wybacz!
Tutaj Niemcy.
  15:28

Zamurowało mnie. Niemcy?! Czego on ode mnie chciał! Tak naprawdę, to ja go nawet nie znałem. Niestety, znałem jego rodzinkę.. I to z nie do końca przyjemnej strony. Nienawidziłem ich wszystkich, zwłaszcza jego ojca. Czyli Niemcy też, chociaż znałem go tylko z widzenia. Po odczytaniu jego wiadomości miałem bardzo mieszane uczucia i musiałem się chwilę zastanowić, czy w ogóle mam mu odpisać. Po chwili jednak zdecydowałem się, by to zrobić.
                             
                                Co?! Czego ode mnie
                              chcesz, ty pieprzony
                              szwabie! Nie pisz do
                              mnie!
                                 15:31

Może nieco przesadziłem z moją reakcją, ale nie chciałem mieć z tym śmieciem nic wspólnego i nie zamierzałem tego przed nim ukrywać.

Polen, ale spokojnie..
Nie mam w stosunku
do Ciebie złych
zamiarów, chciałbym
tylko porozmawiać..
  15:32

Mhmm, jasne, już to widzę! Szwab to szwab, a ja szwabom nie ufam.
                    
                              No jasne! Odczep
                             się ode mnie!
                                15:32

Po napisaniu tego zablokowałem jego numer. Oby się ode mnie odwalił.. Pomyślałem. Tak szczerze, to trochę się go bałem..

~ Pers Niemiec

Próbowałem odpisać Polsce, ale zablokował mój numer. Nie spodziewałem się, że tak negatywnie na mnie zareaguje.. W końcu ja nic mu nie zrobiłem, prawda? Bardzo mi zależało, żeby nawiązać z nim jakiś kontakt. Sam do końca nie wiem czemu.. Może było mi go szkoda? Miałem wyrzuty sumienia za to, co zrobił mu mój ojciec? Myślę, że tak. No ale teraz zablokował mój numer, więc nawet nie miałem jak do niego napisać.. Musiałem wymyślić coś innego.

No dobziu, pierwszy rozdział jest troszkę krótszy, ale miał on bardziej służyć za wprowadzenie :'>
Za to mogę zrobić wam krótki opis dwóch głównych postaci, jeśli chcecie, w następnym rozdziale mogę opisać resztę!

Polska: Mieszka z bratem (czyli oczywiście Węgrami), ma 19 lat, jest dosyć niski i chudy, raczej żyje ze wszystkimi w zgodzie, nie przepada jedynie za wszelkiego rodzaju Niemcami (jak każdy się domyślił), oczywiście jak na Polskę przystało uwielbia pierogi. Zazwyczaj jest dosyć miły i pomocny, ale bardzo łatwo się denerwuje

Niemcy: Mieszka sam w bardzo dużym domu, większość czasu poświęca na pracę, przez co jest dosyć bogaty, raczej nie ma bliższych przyjaciół bo nie ma na nich czasu. Ma 21 lat. Z racji tego że to w końcu Niemiec, od czasu do czasu lubi sobie popić piwerko.

🇩🇪 GerPol 🇵🇱 (czyli totalnie przeciętny fanfik)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz