4

139 5 0
                                    

Miałam wolne więc uznałam, że pójdę się gdzieś przejść.  Wyszłam z kuchni i udałam się po prostu przed siebie, szlam i szlam aż w końcu zobaczyłam wejście prawdopodobnie do królewskich ogrodów.  Jako, że od zawsze kochałam naturę , to postanowiłam, że pójdę na spacer. No nie powiem te ogrody to coś pięknego, większość  roślin kojarzyłam z Ziemi. Szłam i szłam aż ujrzałam piękna białą ławeczkę, pod drzewem. Usiadłam na niej i zaczęłam myśleć o wszystkim co się wydarzyło. Teraz nadchodzi pytanie jak się z tond  wydostać ??? Jeśli jedynym rozwiązaniem jest to dziwne okrągłe coś z tęczą to powodzenia, ale no nic może jednak nie , ale na razie jest za wcześnie żeby oceniać.  Myślałam i myślałam , dopóki z transu mnie nie wybudził męski głos.
-myślałem, ze służba nie może wchodzić do królewskich ogrodów- powiedział nie kto inny jak książę Loki. Nie wiedząc co zrobić po prostu wstałam i się ukłoniłam.
- mmm przepraszam, jestem nowa i nie doinformowana książę-
-dobrze, wiec zdradzisz mi swe imię? -powiedział i się uśmiechnął. 
-Eleanor -
-A wiec z kont pochodzisz???-
-z Ziemi -
- Loki- usłyszałam wołanie za Księciem
-musze już iść - powiedział
- do widzenia książę, to się więcej nie powtórzy - powiedziałam ze skruchą
- lubisz ogrody ???- spytał się
- bardzo-
- wiec możesz tu przychodzić- dodał i odwróciwszy się na pięcie odszedł.
____________________________
Dzięki za przeczytanie ♥️♥️♥️😘

My Asgard StoryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz