My Suicidal Baby ~♡

Wstęp! ~♡

A raczej ostrzeżenie!

Dla osób pomijających czytanie opisu:
OPOWIADANIE ZAWIERA HISTORIE OPARTĄ NA ZWIĄZKU ISTOT HOMOSEKSUALNYCH!
(Samców ofc[YAOI])

NIE LUBISZ?
WYJDŹ:D (bez zbędnego hejtu proszę)

LUBISZ?
ZAPRASZAM! ~♡

Słowem wstępu.
Zabrałam się w sobie i postawnowiłam napisać coś na luzie, bez spinania się. Popłynąć na stawku mojej karyśnej weny!
Opowiadanie będzie pisane z miłością ~♡
Nie mogę obiecać normalnego czułego romansu, jeśli w ogóle można pisać o normalnym przy wampirze, aniele i jednej malutkiej, a co mi tam zdradzę, syrence!

Syrenka także jest chłopcem. Ale nie jest trytonem.
Według mojego światopoglądu (co warto dodać) syrena to istota obojga płci. Jak ma ochotę jest chłopcem, jeśli nie to dziewczynką kto tam wie w której postaci lepiej się czuje? 🤷🏻‍♀️
U mnie Tryton to syren, potężny, waleczny obrońca mórz i oceanów. Męskość od niego bije i podrywa mniejsze od siebie *w jednym gatunku mniejsze 🙄* syrenki!

Jak już wyjaśniam to wyjaśnię dalej:

Anioły rozumiem jako wysłanników z nieba, piekła lub czyśćca. Każdy anioł różni się od siebie w zależności od pełnionej funkcji i swojej osobowości.

Wampiry widzę dość tradycyjnie. Młode są nieokiełznane, brutalne i żądne krwi. Im starsze tym wiecej ogłady nabierają. Tym bardziej nad sobą panują, tym bardziej są niebezpieczne.

Taki ogólny zarys mojego postrzegania danych ras :D
Wiem, że każdy ma swój sposób na interpretacje i nie chce aby były jakieś niedomówienia i abyś mógł lub mogła zrozumieć mój punkt widzenia.

Myślę, że tyle w słowie wstępu!
Zapraszam serdecznie i gratuluję, jeśli dotarłaś/dotarłeś tak daleko w tym moim paplaniu bez większego sensu ~♡