~ 6 ~

1.8K 67 50
                                    

Marek
*nie wiedziałem co odpowiedzieć więc zbliżyłem się do twarzy Łukasza*

Łukasz
Marku co ty robisz?

Marek
Nic...

*uśmiechnąłem się i namiętnie pocałowałem słodkie usta Wawrzyniaka*

Łukasz
*Nie spodziewałem się tego po Marku,ale nie mogłem się powstrzymać i pogłębiłem jeszcze bardziej nasz pocałunek w skutek czego zaczęliśmy całować się z języczkiem co ogromnie mi się podobało.Było to trochę dziwne bo nigdy nie czułem takiej przyjemności*

Marek
*Nie wiedziałem czemu to zrobiłem i tym bardziej czemu ten debil zaczął mnie jeszcze bardziej całować...w pewnej chwili oderwałem się od niego*

Łukasz
*Nie wiedziałem o co chodziło Markowi więc spytałem*

Czemu przestałeś się ze mną lizać ?
(Jezu jak to brzmi XD)

Marek
J-ja p-przepraszam c-cię za-zaa to

*poczułem jak moja twarz się parzyła*

Łukasz
Nie masz za co...

Nastała kurtka cisza...

Marek
*po chwili postanowiłem w końcu coś powiedzieć*

Mówiłem złaź ze mnie czego ty nie rozumiesz?..

Łukasz
Nie mam ochoty z ciebie schodzić bo jesteś wygodny;P

Marek
Masz ze mnie zejść rozumiesz?!

*krzyknąłem wkurzony*

Łukasz
Jak sobie życzysz księżniczko

*Po tych słowach wstałem z marka i wziąłem go na barana*

Marek
Ej ja chce zejść !!
Puszczaj mnie w tej chwili !

Łukasz
Nie mam zamiaru tego robić bo wtedy spadniesz a tego byś nie chciał więc przytkaj się i złap się mocno bo spadniesz inaczej

Marek
No dobra jak chcesz ale masz mnie postawić na ziemie!

*zbliżyłem się do Łukiego i przytuliłem go mocno*

Łukasz
O i widzisz umiesz być posłuszny

*uśmiechnąłem się i spojrzałem kontem oka na młodego*

Marek
No to będziemy tak stać ?

*spytałem zirytowany*

Łukasz
Ajj przepraszam zapatrzyłem się na ciebie...

Marek
N-nic nie sz-szkodzi

*zająknąłem się*

Łukasz
No to skoro przestałeś się drzeć na mnie to w nagrodę zaniosę cię do sypialni słodziaku

Marek
Jak tam sobie chcesz mi jest dobrze na górze

*zarumieniłem się i przytuliłem się mocniej do Łukasza*

Łukasz
Cieszę się że ci się podoba ale nie mogę cię tak trzymać w nieskończoność więc chodźmy już lepiej

Marek
Dobrze Łuki

*Delikatnie się uśmiechnąłem*

Łukasz
*Zdziwiło mnie zachowanie Marka ale starałem się to zignorować i zacząłem iść w stronę sypialni.
Gdy tylko doszedłem delikatnie położyłem Marka na łóżku*

I jak wygodnie ci kruszynko?

Marek
Tak

*zachichotałem cicho*

Łukasz
Cieszę się
*usmiechnąłem się do malca i ułożyłem obok niego okrywając nas kołdrą bo nie było za ciepło a zbliżała się 23 godzina ale nie byłem spacjalnie zmęczony zresztą Marek też nie wyglądał na takiego w każdym bądź razie zaproponowałem*

Marku masz ochotę na jakiś horror przed snem?

Marek
Ale ja się boje takich rzeczy...

Łukasz
To najwyżej będziesz krzyczał ale pamiętaj że jestem obok ciebie kwiatuszku;*

Marek
No dobrze niech ci będzie

Łukasz
*po chwili włączyłem jakiś horror,oczywiście nie był on straszny jakoś bardzo, ale zauważyłem że Marek się bał*

Marek
*W pewnej chwili ze strachu podskoczyłem i mocno złapałem się Łukasza*

Łukasz
Marku,spokojnie nie ma się czego bać to tylko film.
Jesteś bezpieczny<3

Marek
*Po tych słowach wtuliłem się jeszcze bardziej w tego idiotę*

Łukasz
A-ale gorąco się zrobiło

*zrobiło mi się starsznie gorąco bo Marek był bardzo ciepły i zaczęło mi się robić coraz bardziej gorąco.
Po chwili wziąłem głęboki wdech i wydech*

Marek
Nie zesraj się tylko

Łukasz
*wybuchłem śmiechem foki*

Marek
I z czego się cieszysz ?!

*spytałem wkurzony*

Łukasz
A z niczego

*uspokoilem się i lekko zaśmiałem się w stronę Marka*

Marek
Ale ty jesteś gupi

Łukasz
Skoro tak bardzo jestem głupi to dlaczego się do mnie przytulasz?

Marek
Bo mi zimno..

Łukasz
Oj Marku,Marku ale ty jesteś uroczy<3

Marek
*zachichotalem lekko i oparłem głowę o ramie Łukasza*

Łukasz
Dobrze widze że jesteś już śpiący więc zgaszę światło i pójdziemy spać;3

*Marek nic nie odpowiedział.
Po chwili Łukasz postanowił przebrać się w piżamę i przebrać Marka.Gdy już ubrał się oraz Marka,postanowił wrócić do wcześniejszej pozycji w łóżku*

(taki lektor tutaj się pojawił nwm czm ale mam nadzieje że wam to nie przszkadza za bardzo ok XD)

Łukasz
*Gdy już zgasiłem światło w mojej sypialni.Postanowiłem się położyć gdy to zrobiłem Marek delikatnie objął mnie w pasie. To było przesłodkie po chwili oboje zasneliśmy*

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jul 21, 2019 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Noc | KXKWhere stories live. Discover now