Miałam się z nią spotkać
Oh.. to ta dziewczyna.. Jest Modelka i nazywa się Mafuyu dużo chłopcow się w niej kocha.
Ja szczerze też.. tak. Jestem Bi.
Zawsze bałam się do niej podejść.. Kto by ze mną gadał..
Ona uczy się dobrze, ja nie.
Ona jest ładna, ja nie
Ona jest lubiana ja nie
Ona coś osiągnęła ja nie
Eh
Podchodze do fontanny bo tam miałam się z nią spotkać
Stoję przodem do fontanny i czekam na Rin
-Kiedy ona będzie..Jak zaraz nie przyjdzie to stad ide..
-Pójdziesz ? Oj. A ja tu specjalnie dla ciebie przyszłam
-Oh przeprasz-
Już miałam się odwrócić gdy poczułam ze Rin popchnęła mnie w stronę fontanny
- pf myślałaś ze cię przeproszę? Żal
Rin kopnęła mnie po czym chciała iść gdy
Ona
Mafuyu
Podeszła do niej i coś jej powiedziała ale nie słyszałam
Widocznie było to coś złego bo natychmiast uciekła
-uh..
Popatrzyłam się w górę i zobaczyłam mafuyu wyciągającą do mnie reke.
Płatki wiśni opadały nam lekko na włosy
Boże jaka ona jest ładna..
Podałam jej reke i pomogła mi wstać.
Dobrze ze to po lekcjach bo bym przyszła cała zmoknięta na lekcje.
-wszystko dobrze?
-A-a t-tak!
-Napewno?
-n-napewno
Mafuyu uśmiechnęła się po czym powiedziała
-Chyba mieszkamy niedaleko siebie bo cię widziałam niedawno jak wchodzilas do bloku obok mojego domu
-M-możliwe..
-Idziemy razem?
Boze
Czy to sen
Ide z mafuyu razem do domu!
