1 rozdział

4 1 0
                                    

Zaczęło się od tego że pewnego dnia poszłam do lekarza bo mnie naparzał brzuch no i przyjęli mnie do gabinetu i pani kazała zrobić prześwietlenie kiedy zrobiła prześwietlenie w mojej wątrobie była jakaś cząsteczka wyglądająca jak mała kostka lodu i po tym poszliśmy na pobieranie krwi codziennie bo lekarze stwierdzili że może się coś poprawi ale nie pewnego dnia miałam wyniki bardzo złe i co się okazało stwierdzono u mnie mononukleozę w 100% tego dnia musiałam spakować swoje rzeczy i jechać do szpitala w Toruniu na zakazny  pamiętam jak ciągle miałam zastrzyki i leżałam i wpatrywałam się w sufit myśląc czy przeżyje pamiętam że przychodziła do mnie pani z grami i czasem ze mną grała nawet 2 godziny.Na śniadanie zazwyczaj miałam zupę mleczną której nie nawidze na obiad wszystko z koprem a na kolacje kanapka z pomidorem żadnych słodyczy słotkich napoi przekąsek z 32kg zrobiło się 27kg.Po 3 i pół tygodnia w końcu usłyszałam pani córka jest zdrowa za pół godziny możecie wyjść.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jul 20, 2019 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Moja choroba zakaznaWhere stories live. Discover now