Obudziłam się o godzinie 8.26. postanowilam zrobić codzienna poranną rutynę, czyli poszłam do łazienki umyłam się, zęby i twarz potem poszłam do kuchni przygotować sobie śniadanie zawsze codziennie jadłam płatki. po zjedzeniu śniadania postanowiłam się ubrać nie chodziłam w sukienkach bo nie lubiłam, założyłam ciemne spodnie i luźną koszulkę. Zaczęłam realizować swoje plany. Zadzwoniłam do kilu chłopaków wiedziałam ze mało osób ich lubi moja siostra jeżeli mogę ją tak teraz nazwać kazała mi się z nimi nie zadawać ale jestem uparta i nie słuchałam. Kazałam im aby porwali Yuke i zabrać do opuszczonego domku abym miała szanse u Jimina.
Yuak pov
Jimin poszedł do swoich przyjaciół postanowiłam więc pójść do sklepu lecz tam nie dotarłam. Zostałam czymś uderzona w głowe wtedy zemdlałam gdz sie obudzialam bylam przywiazana do krzeselka. W tym momencie zobaczylam kilku chlopakow i moja siostre. Nie wiedzialm zbytnio co sie stalo bo zostalam uderzona w glowe. Musialam sobie przpomniec co sie stalo
-Gdzie ja jestem co się stało
-Jesteś uwięziona
- Ale czemu?!
- To za to że zabrałaś mi Jimina
- Co?! ja ci to w ogóle nie zabralam sam wybrał mnie a nie ciebie jak chcesz to mnie wypóść i pójdziemy do niego się zapytać.
- Okej ale chce najpierw zeby się o ciebie pomartwil a ja idę teraz do niego aby z nim pogadać a ty sobie tu posiedzisz
-Nie zaczekaj wypóść mnie z tąd przecież jesteśmy siostrami
-Siostrami zabrałaś mi chłopaka który mi się podobał jak bylabys prawdziwą siostrą to pozwoliłabyś mi być z Jiminem siostrą
-Kiedy ty się tak zmieniłaś byłaś miłą siostrą a teraz kazałaś mnie porwać jakimś idiotom
- Odkąd zabrałaś mi chłopaka a teraz idę do Jimina żegnaj
- Nie czekaj!!!
Leną pov
Poszłam do Jimina aby z nim pogadać wiedziałam że jest u swoich przyjaciół
Po kilku minutach byłam na miejsca chciałam z nim porozmawiać
-Jimin możemy pogadać
- Lena co ty tu robisz chodź
- Co chciałaś
- Wiesz że cię kocham chce żebyśmy byli razem ( w tym momencie zaczęłam kłamać) Tak naprawdę Yuka od niedlugiego czasu kocha V jeszcze zanim trafiła do szpitala.
- To nie jest prawda przecież sama mi powiedziała że mnie kocha
- No widzisz jednak to nie prawda
-A tak w ogóle to gdzie jest Yuka bo nie mogę się do niej dodzwonić.
- Nie wiem
W tym momencie poszłam do hotelu aby coś zjeść a potem pojsc do Yuky.
