Rozdział 5 - Ohana

634 24 0
                                    

*Ariella's P.O.V.*

     ''Kasjerzy i kucharze mogą iść do domu. Zamykamy dziś wcześniej, a sprzątaczki mogą iść do domu po zakończeniu sprzątania. Nadal dostaniecie tę samą kwotę wynagrodzenia. " Nasz menedżer, Crystal powiedział nam przychodząc na tył sklepu. 

     Była 16:48 i mamy iść do domu wcześniej? To nie jest tak Crystal. Dzięki Bogu powiedziała, że możemy iść wcześniej do domu. Jestem zmęczona staniem przez pięć godzin. Przesada. Udało nam się odpocząć ale nie wystarczająco długo dla mnie, więc jestem jeszcze zmęczona.

     ''Ari, pamiętaj, że dzisiaj przyjdę.'' Paige przypomniała mi kiedy opuściliśmy McDonalds. Miałam właśnie odpowiedzieć kiedy mój telefon zapiszczał wskazując nową wiadomość. Powiedziałam Paige żeby zaczekała i wyciągnęłam telefon z torby. 

Do: Ari

     Ari, przyjdę dzisiaj. Nie widziałem ciebie i Darcy wieki. Do zobaczenia około dziewiętnastej. 

Od: Luke. R

     Nie widział nas wieki? Widział nas dwa dni temu. Co on mówi? Zgaduję, że jedynym powodem, dla którego chce przyjść jest zabawa z Darcy. Kocha Darcy. Yeah, przyjdzie dzisiaj i nie mam nic przeciwko.

     ''Luke też.'' powiedziałam jej wkładając mój telefon z powrotem do torby. Paige uśmiechnęła się. ''Dzisiejsza noc będzie pełna zabawy.'' uśmiechnęła się. Pokręciłam głową i westchnęłam. Myślę, że to dlatego, że mam zamiar powiedzieć mu o Harry'm i jego reakcje na rzeczy zawsze są zabawne. ''Dobra, do zobaczenia wieczorem.'' Paige szybko mnie przytuliła i poszliśmy w swoje strony do samochodów.

     Mam zamiar wrócić do domu, nie do domu chłopców. Harry chciał bardzo spędzić czas z Darcy więc odbiorę ją o 17:30, kiedy moja zmiana powinna się kończyć. To da Harry'emu cały czas jaki chciał. Skinęłam głową zgadzając się ze sobą, wsiadłam do samochodu, zapięłam pas i pojechałam do domu.

    Kiedy dojechałam, wyszłam z samochodu i podeszłam do drzwi. Otworzyłam je i weszłam do mojego domu. Od razu poszłam na górę, do swojego pokoju. Położyłam torbę na łóżku, a następnie weszłam do łazienki.

    Postanowiłam wziąć prysznic, bo pachnę jak smar. To nie jest zapach zbyt miły. Odwróciłam się w stronę prysznica aby rozgrzać wodę. Kiedy już to  zrobiłam, weszłam do środka.

    Kiedy skończyłam, wyszłam i owinęłam się ręcznikiem wokół mojego ciała. Wyszłam z łazienki i podeszłam do mojej toaletki, siadając. Podłączyłam suszarkę do włosów i suszyłam włosy. Po tym jak skończyłam, robię włosy w niechlujnego koka, robię makijaż i przebieram się.

    Kilka minut po tym, jak skończyłam się ubierać, zadzwonił dzwonek do drzwi. Spojrzałam na zegarek. 17:10 Huh? Kto tam jest? Czy Paige lub Luke przyszli wcześniej? Nigdy nie. Oni zawsze się spóźniają. To nie mogą być oni. Więc kto to jest?

    Wzruszyłam ramionami i poszłam na dół, do drzwi. Spojrzałam przez wizjer i zobaczyłam, że to tata. Cóż, Austin jest moim ojczymem, ale znam go piętnaście lat, więc teraz  nazywam go tata. On był dla mnie bardziej jak mój prawdziwy tata, więc to mój prawdziwy tata.

    Otworzyłam tacie z uśmiechem przyklejonym do twarzy. "Tato!" zapiszczałam. "Hej kochanie!" uśmiechnął się, przytulając mnie. ''Kochanie, twoja mama i siostra też tu są." Skrzywił się, przesuwając na bok, więc mogłam je zobaczyć. Mój uśmiech zgasł.

    "Co one tu  robią?" splunęłam. "Przyszłam, aby zobaczyć moją wnuczkę." Mama odpowiedziała jakby to było oczywiste. ''Nie. Nie możesz po prostu wejść w jej życie po dwóch latach nie bycia w nim." potrząsnęłam głową, przesuwając ramę drzwi tak, że mama nie mogła zajrzeć do mojego domu.

You Were Pregnant? - tłumaczenieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz