Wszyscy się cieszyli tylko trzeba włączyć maszynę i będzie koniec.
-A:tak! To wielki dzień.
-S:masz racje udało się.
-H: SPANIALĘ! Teraz włączcie maszynę!
Ten krzyk był tak mroczny że doktorzy się zaczęli bać, ale musieli pokazać że dział albo nie dostaną pieniędzy.
-A:No tak ale maszyna nie jest bezpieczna,tak w ogóle po ci ta maszyna? Hyperion odpowiedział:
-Nie twój interes.
Czas odpalić maszynę i włączyli
Ale pierwsze błędy pojawiły się w,maszynie gdy ustawiło się D.N.A
Ale dało się to naprawić.
Nadeszła ta chwila,chwila żeby odpalić
Maszynę gdy odpalili maszynę nastąpił wybuch który zmasakrował cały ośrodek.Senaj spojrzał na Belniaka który,śmiał się jakby to był kawał śmiał się tak mrocznie że Senaj zasnął obudził się w szpitalu a obok niego był,Belniak i powiedział:
-B:Prawie że umarliście ale wyciągnęli was przekroczyliście szacowania miało być 1 000 000 voltów ale musi być 999 999 Voltów.
-S:dlaczego nic nie pamietam?
-B:ponieważ uszkodziłeś sobie mózg i straciłeś pamięć.
W tedy odszedł ale Senaj wstał i zaczął szukać Morgana „Morgan Morgan Morgan!"mówił ale usłyszał rozmowy:
-B:Oszukałeś mnie! Ta maszyna miała działać!
-M:I działa ale nie twojej myśli przeniosło tkankę snu do naszego świata a,nie naszą do snu.
-B:Czyli chcesz powiedzieć mój brat....to znaczy...jakaś istota wyszła na świat?!
-M:Tak!
Wtedy odszedł Belniak w stronę wyjścia
Senaj był,dziwiony że Morgan takie coś mówił.
Ale uszłyszał czyjeś kroki i uciekł do siebie i zobaczył list na którym było:
„PRZESTAŃ MYŚLEĆ BO ZGINIESZ"
Senaj się przeraził i zaczęła go boleć głowa.
-S:co jest? Moja głowa! Aaa!
-?:JESTEŚ NIKIM UMIESZ TYLKO SŁUCHAĆ
-S:KIM JESTEŚ?
-?:KOSZMAREM.
i wtedy Senaj obudził się w koszmarze ale to było na tyle straszne że słowami tego nie da się opisać,koszmary Senaja
Były straszne a nawet mordercze za każdym razem miał ten sam koszmar tylko trochę inny.pewnego dnia znowu zaczął słyszeć głosy i wtedy przyszedł Hotyrion który był cały mroczny i powiedział:co się stało nie chcesz już podsłuchiwać?I śmiał się do czasu od czasu
-H:UWOLNILIŚCIE MEGO BRATA TERAZ BENDĘ GORSZY A TAK CHCIAŁEM RZĄDZIĆ TYM MIASTEM!
-S:Kto...!?Jaki brat?!
-H:NIE PAMIĘTASZ? MÓWILIŚMY O ISTOCIE! TO JEST MÓJ BRAT ZWANY KOSZMAREM!!! A TE GŁOSY TO BYŁY JEGO!
I zaczął się śmiać gdy Senaj uciekał znalazł poharatane ciało Morgana ale nie mógł go opłakać bo uciekał.
-S:czyli Belniak jest snem!
I jego brat tu jest! O nie to nie wygląda dobrze.
Senaj uciekł do baru w którym się wszystko zaczęło
-S:TY IDIOTO DAŁEŚ NAM PRACE KTÓRA MOŻE NAS ZABIĆ!
-Nie wkurzaj się ja tylko chciałem być bezpieczny
-S: jak bezpieczny?
-Koszmar czyli groza rozpacz itd.
Powiedziała mi żebym znalazł naukowców albo mnie zabije.
Wtedy Senaj zrozumiał że teraz trzeba uratować świat ale wtedy pojawił się on
Koszmar był:wysoki i cały czarny tylko oczy jak i usta miał białe miał kolce na barku i głowie i szpony jak z horroru.
-K:CO? JUŻ IDZIESZ A JA MYŚLAŁEM ŻE SIĘ POZNAMY!
-S:Czego chcesz od nas?!
-K:KOSZMARU
I zniknął w cieniu Senaj wiedział żeby to pokonać trzeba,wyłączyć maszynę.
Ale nie było jej tam gdzie poprzednio była w świecie snu Senaj pobiegł do labolatorióm i zaczął budować kolejny raz maszynę żeby tam się dotrzeć udało się,wszedł do portalu teraz czeka go długa wędrówka po śnie a morze koszmarze?
CZYTASZ
Koszmar
Science FictionDoktor Morgan i jego przyjaciel doktor Senaj.Oboje są naukowcami prowadzili eksperyment przenieść,tkankę ludzką do świata snu ale razem z sukcesem wychodzi on.