Wasze pierwsze spotkanie 2/3

158 13 2
                                    

Sasuke:

Deszcz przemoczył cię do suchej nitki. Uciekłaś z domu, i jeszcze nieszczęśliwie zgubiłaś się w lesie. Twoja matka była okrutna, a twój ojciec nie żył, więc nie miałaś zamiaru już dłużej tam siedzieć i bać się.

-Dzień dobry?- zamarłaś, gdy zobaczyłaś katanę obok swojej głowy, chciałaś się obrucić, ale odrazu nieznajomy pchnął cię na drzewo i przycisnął ostrze do twojego gardła. Spojrzałeś na napastnika. To był Sasuke Uchiha. Jest z wioski ukrytego liścia.

-Co Ty tutaj robisz?

- Zgubiłam się - powiedziałeś drżącym głosem. Chłopak westchnął i schował miecz.

- No to odejdź.

Skinełaś głową, jednak tak bardzo nie chciałaś wracać do domu...

-Pozwól mi iść z tobą!- byłaś w stanie nawet błagać go na kolana.

- Czemu miałbym ci pozwolić? - zadrwił z ciebie.

-Proszę. Nie mam dokąd iść...

I choć zdawać się mogło, że on odmówi, to jednak...

- W porządku- przewrócił oczami.

( Reader, jako bezdomna )

Kakashi:

Westchnęłaś i spojrzałeś na nową książkę „ ( tytuł książki)". To była twoja ulubiona seria od twojej ulubionej autorki. Niestety nie masz pieniędzy, więc możesz się pożegnać z kolejnym tomem świeżych opowieści. Nagle poczułaś ręke na swoim ramieniu. Odwróciłeś się i zobaczyłaś Kakashiego Hatake.

-Och, cześć! - uśmiechnęłaś się do mężczyzny. Srebrnowłosy skinął głową i spojrzał na książki w twoich rękach.

-Czytałaś „ ( tytuł książki) "?

-Och tak! Oni są najlepsi!- po tych słowach Kakashi zaśmiał się cicho.

- Miło wiedzieć, że nie jestem jedyny. Dlaczego wyglądasz tak smutno?-
spytał, marszcząc brwi.

-Chciałam kupić następny tom, ale nie mam pieniędzy.

Kakashi znów zachichotał.

-Dlaczego mnie nie powiedziałaś? Zawsze pomogę innym fanom. - wyciągnął pieniądze z kieszeni i wręczył je tobie. - Cóż, (imię), muszę iść. Zobaczymy się później. Ciesz się książką!- sensei odszedł, a ty natychmiast szczęśliwa zaniosłaś książkę i pieniądze do lady.

( Reader, jako spłukane dziewczę )

Deidara:

Patrzyłaś na obraz w muzeum. Byłaś jedyna w pomieszczeniu, dopóki nie wszedł inny mężczyzna. Miał na sobie płaszcz i stał tuż obok ciebie.

-Powiedz mi, proszę, un, jaka jest twoja definicja sztuki?- zagadał.

Myślałaś przez chwilę.

-Sztuka może być wszystkim?- to stwierdzenie było po części pytaniem.

Mężczyzna zaśmiał się cicho.

-Ciekawe- opuścił kaptur i spojrzał się na ciebie. Osoba ta miała długie blond włosy i lśniące błękitem oko. Drugie zaś było przykryte kawałkiem metalu.

-Jestem Deidara, un - Wyciągnął rękę by móc się ze mną oficjalnie przewitać. Uścisnełaś nią patrząc się na mężczyznę.

-(imię). Miło cię poznać.

- Mi też. Chcesz kiedyś ze mną się spotkać?- Skinełaś głową.

- W sumie czemu by nie - wymieniliście się numerami.

( Reader, jako turysta )

Sasori:

Pracowałaś w lokalnym sklepie z zabawkami. Często miałaś dziwnych klientów, ale dziś wszedł młody mężczyzna o malinowych włosach. Uśmiechnęłaś się do niego na przywitanie.

- Dzień dobry! Co panu podać?

Mężczyzna spojrzał się na ciebie.

-Czy masz jakieś lalki o naturalnej wielkości?

Odparłaś mu skinieniem głowy.

- Tak, są na zapleczu. Chce pan zobaczyć?

Mężczyzna poszedł za tobą i rozejrzał się.

-Są za słabe.

Podrapałaś się po karku.

- No cóż, mogę zrobić na zamówienie, jeśli  pan chce- zaproponowałaś, na co mężczyzna skinął głową.

- Tak. Przyjdź jutro do mojego domu. Jestem Sasori.- Dał ci swój adres i wyszedł. Nie mogłaś nic powiedzieć

( Reader, jako lalkarz )

Tobi:

Siedziałaś przed swoim domem i spoglądałaś w dal. W pewnym momencie cień padł obok ciebie, a ty szybko się spiełaś.

-Kim jesteś? - zapytałaś, nawet nie spoglądając na postać za tobą.

-Tobi!- powiedział entuzjastycznie młody człowiek, po czym zaśmiał się. Spojrzałaś na mężczyznę, który miał pomarańczową maskę i czarny płaszcz. Odprężyłaś się lekko, ale wciąż trzymałeś się na baczności.

- Chcesz.. czegoś?

Usiadł obok ciebie.

- Tobi widział Ciebie smutnego. Podążałem do wioski ognia, ale cię zobaczyłem.- Lekko aię zarumieniłaś.

- Możesz iść dalej. Czuję się dobrze, dziękuję...

( Reader, jako filozof )

Scenariusze z NarutoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz