Siedziałaś jak zwykle przy biurku i sobie rysowałaś. Jutro miał być ten wielki dzień w którym wejdziesz do szkoły Yuuei. Mundurek był już w gotowości na jutrzejsze ubranie go. Na kostium nie miałaś jeszcze pomysłu więc miałaś niadzieję że ktoś ci w tym pomoże. Dzisiaj na szczęście mama nie kazała ci trenować więc miałaś trochę spokoju.
Skończyłaś malować i uznałaś że wyszło ci beznadziejnie.... Na malowałaś postać z fandomu UT, a dokładniej Nightmare. Na rysowałaś go dlatego że każdej nocy śnił Ci sie co inny koszmar. W jednym Cię wyśmiewano w szkole a w drugim trafiłaś do świata Tokyo Ghoul i Kaneki chciał cię zjeść
– Aghh... chyba muszę ograniczyć oglądanie anime – pomyślałaś i
spojrzałaś na zegarek była 22:45.
-Za piętnaście jedenasta.... ide cos zjeść. - powiedziałaś wkładając rysunek do teczki.
Zjadłaś szybko kolacje, ogarnełaś sie i poszłaś spać. Tej nocy nie mogłaś zasnąć. Może to przez stres przed nową szkołą.
6:30 zadzwonił znienawidzony budzik.
-Wstaje juz no...
Wyłączyłaś alarm i wstałaś. Ogarnełaś twarz, włosy, ubrałaś sie w mundurek i wyszłaś.
*Time Skip*
Stałaś już przed drzwiami klasy 1A i...
______________________________________
184 słowa.
______________________________________
