Pers.Zsrr
Jest około 18.
Siedzie w domu i szukam jakiego ciekawego filmu w telewizi ale raczej niczego nie znajdę....
-zsrr wyjdzi na pole zobacz jaka piękna pogoda!
Spojżałem na pole przez okno.
Pochmurnie.
Wieje mocny wiatr.
I kropi.
Spojżałem na brata a on na mnie
-a ty czemu nie wyjdziesz w końcu taka piękna pogoda...!-powiedziałem ubierając buty
-...boli mnie...głowa!
-tiaaaa-rzuciłem wychodząc z domu.
Niestety...wiater porwał mi uszanke...
Zaczołem ją gonić.
Biegałem za nią jakieś 20minut kiedy wkońcu wpadła w jakiś krzaki.
Wyciągnołem ją i jebłem się na trawe zamknąłem oczy i zaczełem wschłiwać w szalesty drzew.
Przypomniały mi się czasy kiedy byłem jeszcze dzieciakiem.Zawsze biegałem po drzewach...z mojm "przyjacielem".Chciałbym żeby Rzesza znowu był mojm przyjacielem ale on próbował mnie zabić...tyle lat przyjaźni na nic...
-AŁ!-poczułem mocny bol palca jakby mi go odcieli na żywca.
Spojżałem na mój palec serdeczny.
-co jest шлюха??!-na mojm palcu była gruba jasno czerwona nici.
Pociągłem ją ale ona jedynie się wydłużyła.nie powiem że się nie boje bo boje się jak cholera pobiegłem do domu
-Rosja!Rosja!ROSJA!!
-co?co?co?
-zobacz!
Pokazałem mu moją ręke na której znajdował się sznurek.
-coś nie tak z twoją ręką?
On tego nie WIDZI?!
Wbiegłem do swojego pokoju i się zamknołem.Włączyłem laptopa i zaczołem szukać w necie co to jest
"Czerwony sznurek który znajduje się na palcu serdecznym prowadzi do bratniej duszy"
Co?
Co?!
CO?!
to znaczy że ten sznurek który na palcu prowadzi do mojm bratniej duszy która ma końce sznurka też na palcu ciekawe...a moge go przeciąć wstałem z krzesła żeby podejść do szafki ale nitka pociągłam mnie na balkon.Kiedy już stałem na balkonie dostrzegłem że nitka się wydłuża wystawłem ręke przed siebie i patrzałem ja sznurek się wydłuża.Ale w któryś momencie pociągnoł mnie tak mocno że wypadłem z balkonu.
Nie wiem kim jesteś moja bratnia duszo ale już Cię nienawidzę.
-----------------------------------------------------------
315słowa
