Na początku chciałam przeprosić za bardzo duże opóźnienie w opublikowaniu rozdziału. Najpierw przypadkowo usunęłam już prawie zakończony rozdział, potem miałam mało czasu przez szkołę, myślałam nawet o opuszczeniu Wattpada na jakiś czas, ale w końcu jest rozdział, jeszcze raz przepraszam. Czuję że zawiodłam moich czytelników.
- To już dziś, to już dziś wracamy do Gravity Falls!
Mabel wręcz krzyczała z radości wychodząc z domu. Po chwili bliźniaki Pines znaleźli się na przystanku czekając na autobus.
- Mabel... dlaczego stoisz na drodze?
- Ponieważ moje podniecenie jest silniejsze niż moja samozachowawczość! Nie ruszam się, dopóki nie zobaczę autobusu.
- Mam nadzieję że policja nie będzie tędy jechać przed jego przyjazdem.
Po chwili nadjechał autobus.
- Autobus!
Mabel krzyknęła schodząc z drogi, ona i Dipper wsiedli do środka, najpierw chłopak zapłacił kierowcy.
- Jestem taka podekscytowana! Myślę o wszystkich, których zobaczymy!
- Ja też.
- Stan
- Ford
- Wendy
- Soos
- Candy
- Paci...
- Mógłbyś powtórzyć, nie dosłyszałam...
- Umm
- Chciałeś powiedzieć Pacifica, tak?
- Tak, ale co to zmienia? Ona też jest naszą przyjaciółką, prawda?
- Tylko przyjaciółką...?
- Proszę, powiedz mi, że nie sugerujesz tego co myślę...
- Może tak, może nie...
Mabel zachichotała, a jej brat nie chcąc kontynuować rozmowy wyjął swój niebieski dziennik z sosną na okładce i patrzył na niego i uśmiechnął się lekko, w końcu będzie mógł uzupełnić Dziennik jego odkryciami w Gravity Falls. Mabel widząc jak jej brat patrzy na dziennik uśmiechając się poczuła potrzebę zapytania go o coś co już od dawna chciała zapytać.
- Dipper nie żałujesz, że nie zostałeś w Gravity Falls z Fordem?
- Nie, życie bez ciebie w Gravity Falls nie byłoby takie same, na początku perspektywa zostania uczniem Forda była bardzo kusząca, ale kiedy Bill uwięził cię w bańce, czułem jakby pewna część mnie odeszła, wtedy też zrozumiałem że nie mogę cię opuścić.
- ...Przepraszam.
- Za co?
- Za spowodowanie apokalipsy.
- Nie zrobiłaś tego, Bill to zrobił. Spędził miliard lat próbując wywołać Weirdmagddon i to nie tak, że jesteś pierwszą osobą, którą oszukał. Nawet nie pierwszą tamtego lata, pamiętasz? Mnie też oszukał.
- Ale to ja byłam jego ostatnim pionkiem, to ja mu podałam szczelinę międzywymiarową, byłam głupia.
- Nie dałaś Billowi szczeliny międzywymiarowej, dałaś ją Blendinowi, nie wiedziałaś że był opętany przez Billa. Po prostu, nie obwiniaj się, dobrze?
CZYTASZ
Gravity Falls - Miasteczko Tajemnic
FanficGdy rodzeństwo Pines wróciło do domu, miasteczko Gravity Falls żyło swoim życiem, po 10 miesiącach oczekiwania Dipper i Mabel Pines wracają do Gravity Falls, żeby przeżyć nowe przygody wraz ze swoimi przyjaciółmi. Nowe nadprzyrodzone zjawiska, stwor...