Miodowy zapach czarnych włosów wdychasz jak powietrze czyste
Gładzisz dłonią delikatne,blade ramię
Tak kruche...
A na dotyk tak wrażliwe.
Sięgasz wyżej do kościstej szyi
Chwytasz ją, przyciągasz do siebie
Chwila
I jesteś w jej ciele
A dusza...
dusza cierpi,
Bo nie kochasz prawdziwie.