1

72 4 3
                                    


A więc cała klasa stwierdziła, że zrobi pewnego dnia basen w budyniu czelendż, tak więc w końcu nastał ten moment, w którym to zrobili.

*Pow niqo* (tak moja 0cka bedzie w tej klasie bo czemu nie)

Było lato mega upał klasa się nudziła bo Aizawa zasnął (jak zwykle) w końcu Mina przerwała tą beznadziejną cisze

M: Ej pamiętacie jak Kaminari zaproponował basen w budyniu czelendż? Może w końcu byśmy to zrobili?

Kaminari: No właśnie

Bakugou: Róbcie co chcecie, ja na pewno nie wchodze w to gówno idioci.


///Tajmskip/// (najlepsze rozwiązanie gdy nie masz pomysłów)


Po szkole wszyscy no. Prawie wszyscy bo Iida uważał, że to zbyt dziecinne i nie godne na bohatera aby robić takie jak on to stwierdził? ,,Głupie rzeczy.'' Wybiegli z klasy i poszli przebrać buty. Gdy już to zrobili wyszli ze szkoły i kierowali się w strone domu Kaminariego.


M: Okej Kaminari masz budyń?

K: Ja wszystko mam ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

Midoryja przyniósł basen po czym Mina i Kaminari zaczeli robić w nim budyń. Po skończeniu basen był już cały w budyniu.


Mineta: Okej to kto 1?

*cisza*

Niqo: może todoroki?


T: no dobra 

Todoszit podszedł niechętnie do basenu chwile w niego patrzył chciał już wejść lecz ja go popchnąłem.

Topił się w budyniu nikogo nie było oprócz mnie, bo wszyscy poszli po coś do picia tak więc przyglądałem się jak sie topi.


Po 5 minutach wszyscy przyszli i zapytali się gdzie todo ja odpowiedziałem, że w basenie

rozpoczeły się łowy niestety (dla mnie stety) był już martwy. Nikt nie wiedział, że to ja ponieważ, zaraz po wrzuceniu go spierdoliłem do domu.


 KONIEC


jezus dusze sie pisząc to XDD








1000 sposobów by umrzeć  | Edycja TodorokiWhere stories live. Discover now