- R-rozumiem - odpowiedziałam bez zastanowienia. Może tak będzie lepiej? Nie powiedziałabym, że jest dla mnie ciężarem, ale czasem naprawdę przyczyniała się do pogorszenia mojego humoru. Oczywiście nie z własnej winy.
Przytuliłam ją przed wyjściem i pobiegłam do szkoły. Gdy tylko wyszłam poczułam na sobie silny powiew wiatru. Lepsze to niż deszcz, który zapowiadają już od około pięciu dni. Przez całą drogę rozmyślałam o tym kto może być moją nową współlokatorką. ,,Minął już około miesiąc więc pewnie wszystkie pokoje są już zajęte'' ta myśl nie dawała mi spokoju. Gdy doszłam na miejsce zauważyłam, że przyszłam zdecydowanie za wcześniej więc postanowiłam zrobić sobie mały spacer. Było naprawdę zimno dlatego nie odchodziłam zbyt daleko. Z moich myśli wyciągnął mnie cichy płacz dobiegający z miejsca gdzie znajduję się akademik. Przeraziło mnie to, ale również zaciekawiło jednocześnie dlatego bez głębszego zastanowienia pobiegłam sprawdzić skąd dochodzi. Zobaczyłam przed sobą bladą, niebieskowłosą dziewczynę. Była ubrana w błękitną piżamę a jej włosy były w totalnym nieładzie. Mimo to była przepiękna. Podchodząc bliżej przez przypadek zdradziłam swoją obecność gniotąc butem urwaną gałązkę. Odwróciła się. Jej twarz pokrywało stado łez.
- Czy wszystko w porządku? - po usłyszeniu tych słów szeroko się uśmiechnęła i gwałtownie pozbyła się oznak płaczu.
- Tak! Oczywiście. - odpowiedziała udając jakby nic w ogóle się nie stało.
Dziwne. Byłam pewna, że moje serce już dawno pokryło się chłodem. Mimo to..czułam względem niej ogromne współczucie. Szybko zmieniłam temat bo nie wiedziałam jak powinnam zachować się w takiej sytuacji.
- Hej..Nie przeziębisz się? Jest naprawdę zimno a w takim stroju.. - tak wiem. Jestem naprawdę słaba w rozkręcaniu rozmowy.
- Nie musisz się o mnie martwić. Wszystko jest dobrze. - uśmiechała się choć wiedziałam, że wcale nie miała na to ochoty - Widzę cię tutaj po raz pierwszy. Jak ci na imię?
- Kei Ichigo..Przeniosłam się tutaj kilka tygodni temu mogłaś mnie po prostu nie zauważyć. - zmusiłam się na uśmiech.
- To możliwe..Powiedz z kim dzielisz pokój?
- Ja nie zamieszkuje akademika. Mam dom niedaleko Miator.
- Rozumiem..
Stałyśmy jeszcze przez chwilę wpatrując się w siebie całkowicie ignorując wiatr i wszystko co dzieje się dookoła. Obie miałyśmy na twarzach fałszywą maskę uśmiechu. Myślę, że ona również wiedziała, że nie jestem do końca szczera ze swoimi emocjami.
Na lekcji ciągle myślałam o tamtej sytuacji. Dlaczego płakała? Dlaczego fałszowała swój uśmiech i..Dlaczego aż tak siedzi w mojej głowie? Nieważne. Jestem pewna, że i tak już nigdy więcej jej nie spotkam. W końcu w miator się aż roi od wielu innych uczennic. Pierwszy raz w tym tygodniu myślę o innej osobie niż o Akari. Sama nie jestem pewna czy to dobrze czy źle. Może Akari na mnie czeka? Może nadal mnie kocha i teraz jedynie mnie testuje? Kogo ja oszukuję. Przecież wiem, że to nieprawda. Spuściłam głowę przez przypadek zwracając tym uwagę kilku innych uczennic. Od czasu przeniesienia się do Miator nie rozmawiałam jeszcze z nikim w mojej klasie więc muszę być dla nich swego rodzaju zagadką. Wyszłam na korytarz, żeby złapać trochę świeżego powietrza. Nie czuję się zbyt dobrze w tłumach.
- Czekaj!! - Usłyszałam zza pleców głośny krzyk. Odwróciłam się. Stała przede mną niska krótkowłosa dziewczyna z dwoma kucykami - próbowałam do ciebie zagadać już od kilku dni, ale miałaś przerażającą ekspresję twarzy! Więc dzisiaj sobie myślę..Ha! Zrobię to no i zrobiłam.
- Oh..Ty musisz być Shiori Risa. Ta głośna dziewczyna z ławki obok - odpowiedziałam żartobliwie.
- Wezmę sobie to za komplement. Tee hee! Te twoje blond włosy. One są naturalne? Są śliczne pierwszy raz widzę osobę z tym kolorem w naszej szkole.
- Tak są naturalne.
- Ale jazda! Spotykamy się dzisiaj po szkole?
Byłam zaskoczona, że aż tak się mną zainteresowała, ale przyznam zrobiło mi się miło.
- Dzisiaj nie mogę. Widzisz..Muszę zająć się przeprowadzką do pokoju w akademiku.
- Serio?! Ja szukam współlokatorki musisz t-o-t-a-l-n-i-e się do mnie wprowadzić.
Co powinnam zrobić?
Czy Kei przyjmie ofertę Shiori? Zapraszam do następnego rozdziału.
YOU ARE READING
Strawberry panic - Pokochałam cię przypadkiem [Tamao x OC]
RomanceKei Ichigo to bujająca w obłokach dziewczyna, która ani trochę nie może pogodzić się z przykrą dla niej rzeczywistością. Z powodu rozwodu rodziców musiała przenieść się do żeńskiej szkoły Miator i zerwać ze swoją pierwszą, ale za to ważną dla niej d...