Perspektywa Jacoba
Pewnego zimowego dnia spacerowałem po ulicach Nowego Yorku. Nagle poczułem jak ktoś uderza o mój tors. Zobaczyłem czarno-włosą dziewczyne. Popatrzyła na mnie , wyciągnąłem w jej strone reke. Dziewczyna odepchnęła moją reke i uciekła. Dziwne...
Perspektywa Martin
Uciekłam w strone magazynu gdzie ukrywał sie gang. Podeszłam do mojego ojca i powiedziałam „znalazłam go". Ojciec wytłumaczył mi plan calego porwania. Przytaknęłam i wdrożyłam plan gangu w życie...