~•~

87 3 0
                                    

Serena: (wchodzi do pokoju, Blair leży w swoim łóżku) Musimy pogadać. Chodzi o Collina.
Blair: Chodzi o prywatność. Damy pukają. Poza tym jeśli chodzi o profesora Forrestera, powinna interesować cię jedynie kwestia egzaminów. Jeśli pozwolisz, chciałabym zakończyć tę rozmowę i wrócić do...Serena: Mogę myśleć tylko o tym, że chcę pójść z nim na balet. A zamiast tego będę mieć na sobie wzrok pani dziekan. Jak niby wyglądać ma nasz związek? (coś pod kołdrą się ruszyło)
Blair: Nie cierpię, kiedy kołdra się tak wybrzusza.
Serena: Może to przez to, jak siedzisz. Wiem, że postanowiliśmy czekać, ale to dziwne uczucie. Życie przecieka nam między palcami. To niesprawiedliwe.
Blair: Życie daje w kość, Sereno. Załatw sobie hełm. Albo chociaż pożycz jeden z moich kapeluszy. Noś go cały dzień, będzie przypominał, żebyś nie traciła... Głowy. Idź!Serena: Dzięki za świetną rade. (wychodzi z pokoju)
Chuck: (wychodzi z pod kołdry) Ta pościel tak dobrze tłumi hałas, że mogliby ją sprzedawać w Bose.
Blair: To musi się skończyć.
Chuck: Myślałem, że tak właśnie było.
Blair: To był ostatni raz.

Źródło: sez. IV, odc. 8

~JaPek

Niepoczytalne cytaty z "Plotkary"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz