Przetrwanie - Yandere Simulator

Nowa

Obudziłam się w swoim łóżku.Nowym łóżku.
Niedawno przeprowadziłam się z rodzicami do innego miasta.Mamy dom koło szkoły.
Miałam dziś już przyjść do nowej szkoły , więc szybko wstałam ,ubrałam ten cholerny mundurek szkolny , zjadłam jednego tosta ze stołu i pobiegłam do szkoły.

Szkoła była naprzeciwko mojego domu , więc szybko doszłam do bramy wejściowej.Bardzo ładnie ta Akademia wyglądała.Drzewa wiśniowe po lewej i prawej stronie ustawione rzędami , biały budynek.
Niepewnie popchnęłam szklane wypolerowane drzwi.

Zobaczyłam duży przedsionek , coś w formie szatni.Gdy drzwi zamknęły się za mną , kilka osób przebywających w szatni obróciło się.
Zamknęłam oczy.Poczułam na mnie ich wzrok.
Po kilku sekundach je otworzyłam i ruszyłam do jakiejś szafki na uboczu.Zmieniłam buty.
Ciąglę się na mnie patrzyli.Szybko pobiegłam na najwyższe piętro żeby uniknąć dodatkowych rozmów.Szybko przeglądałam następne klasy wzrokiem i szukałam gabinetu dyrektorki.

Nagle wpadłam bokiem na jakąś panią.

-Uważaj ja-..Hmm...czyżby nowa uczennica ? Ayano Aishi?

-Tak , przepraszam.-szybko się podniosłam i otrzepałam.

-Miło mi.-uśmiechnęła się do mnie.Dopiero teraz zauważyłam jej schludny i elegancki styl.
Biała koszulka , czarna kurtka , czarne leginsy , brązowe włosy upiętę w staranny kok , drogi naszyjnik.
Podałam jej rękę i zanim zdołałam coś powiedzieć , zaczęła mnie oprowadzać po szkole , dała mi plan lekcji i zaprowadziła do mojej klasy.Okazała się moją wychowawczynią.

-Dzień dobry , dziś przedstawie wam nową uczennice.Ayano Aishi.
Weszłam do klasy . Zauważyłam kilka wyróżniających się swoim wyglądem.Z zamyśleń wyrwała mnie nauczycielka.

-Ayano , usiądź w wolnej ławcę.-szybko powiedziała.

Usiadłam w przed ostatniej ławce . Wszyscy jeszcze przez dobre 15 min szeptali między sobą .Pewnie o mnie..

Po 45 minutach nudnej matematyki wyszłam z klasy jako pierwsza.

Dopadły mnie jakieś dziewczyny z mojej klasy.

-Jesteś nowa?

-Przedstaw się bardziej

-Kim jesteś?

-Gdzie chodziłaś wcześniej do szkoły i skąd przyjechałaś????

Pytały jedna przez drugą.Wiedziałam , że tak to się skończy.
Po odpowiedziach postanowiłam że trochę się rozpoznam.
Poszłam na dwór , na ławkę.Rozejrzałam się.
Naprzeciwko mnie były dwie grupy rozmawiające między sobą.Jedna to 5 dziewczyn , zawzięcie o czymś gadających i śmiejących. Druga to chłopacy , którym najwyraźniej nie kleiła się rozmowa.
Pomiędzy nimi była fontanna.I na niej...

                                   ...On...

Był piękny.Najlepszy z nich wszystkich.Postanowiłam podejść...Czytał książkę , wiatr muskał jego czarne włosy.

-H-hej...!

-Oh , dzień dobry.Jesteś nowa?

-T-tak!Jestem A-Ayano Aishi!

-Miło mi. Taro Yamada .

-Yyy...przepraszam muszę iść! - uciekłam po tych słowach.

Taro Yamada...

On jest taki piękny...

Ja...

Chyba się zakochałam...

I muszę go mieć...

Czuje w sercu że...

JA MUSZĘ GO MIEĆ

MUSZĘ

Zrobię wszystko żebyśmy byli razem ❤️!