Rozdział 1- Sen

48 2 0
                                    

5 lat wcześniej -Celtia,Zajazd Pod Skrzydlatym Smokiem

  Jest noc tak jak każda podczas zimy-chłodna i szybko było ciemno. Tego dnia do Zajazdu Pod Skrzydlatym Smokiem przybyła grupa obcokrajowców. Kobieta i 3 zbrojnych.  Kobieta nazywała się Alyss. Byli oni mili dla gości lokalu i nie robili bójek.

Niestety tej nocy wydarzyła się tragedia. Nagle do lokalu wbiega Szeryf i grupa chętnych ludzi by powstrzymać bandę przestępców. Dochodzi  do bójki. Jedna osoba z grupy Szeryfa umiera.

Nagle ktoś z grupy przestępców podpala zajazd. Słomiana strzecha szybko zajęła się ogniem. Goście zaczynają wybiegać z lokalu. Alyss widząc w oknie dziewczynkę zaczyna biec do środka.

Wbiega po schodach na górę. Otwiera drzwi. Widzi skuloną postać podchodzi. Na szczęście dziewczynka dalej oddycha. Alyss podchodzi do okna wyjmuje sztylet i wyszarpuję z całych sił okno. Bierzę dziewczynkę na parapet i widząc swoich towarzyszy krzyczy:
-Łapcie ją! - a następnie wypchnęła dziewczynkę przez okno. Mężczyźni w dole złapali dziewczynkę.

W tym samym czasie ściana w której było okno zaczęła się palić. Alyss widzi inna drogę ucieczki. Wbiega do drugiego pokoju powtarza czynność która wykonała by ratować dziewczynkę i wyskakuje w odpowiednim momencie zanim zajazd się zawalił. Widząc to zaczęła uciekać do lasu niestety szybko przystaneła że względu na ból nóg...

Teraz Lenno Redmont

W tym momencie Will się obudził z krzykiem.
-Co się dzieje Willu? - spytała się niewyspana Maddie.
-Miałem zły sen Maddie-odpowiedział zwiadowca.
Dokładniej sniła mu się śmierć jego zmarłej żony. Jednak nie była to taka wersja wydarzeń jaką znał bo w śnie jego żona przeżyła. Było to dokładnie 5 lat temu. Przez pierwsze półtora roku był całkiem załamany-nie wykonywał swoich obowiązków zwiadowczych nie sprzątał chatki i wielu innych rzeczy nie robił a powinien. Do czasu gdy jego przyjaciele postanowili dać mu Maddie na ucznia - dziecko jego najlepszego przyjajaciela i bardzo bliskiej przyjaciółki-królowej Araluenu i jednocześnie jest ona  jego córką Chrzestną. Wtedy poczuł się tak jakby dostał nowe życie.

-Znowu o Cioci Alyss? - spytała się uczennica
-Tak, tylko tym razem ten sen był inny-odparł Will- w tym śnie Alyss przeżyła. Nie wiem jak się jeszcze raz to powtórzy to powiem o tym Haltowi on pewnie mi coś poradzi. A teraz leć spać dobranoc.

Zwiadowcy Zagubiona w OgniuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz