Baekhyun: Tak sobie myślałem, że w sumie, chyba mogę już umrzeć
Chanyeol: Nie możesz
Baekhyun: Bo?
Chanyeol: Bo nie zrobiłeś jednej rzeczy
Baekhyun: Hm? Jakiej?
Chanyeol: Musisz mnie pocałować
Baekhyun: a jeśli ja nie chcę?
Chanyeol: To nie pozwolę ci umrzeć
Baekhyun: Uroczo
Baekhyun: A seks?
Chanyeol: A chciałbyś?
Baekhyun: Takie rzeczy są mi obojętne. Jak mnie wyruchasz to spoko
Chanyeol: Więc będzie, ale jak zaczniesz to w ogóle odczuwać, słodziaku
Chanyeol: A teraz idę się zdrzemnąć
Chanyeol: :*
CZYTASZ
Nie pozwól mi zasnąć. | [CHANBAEK;BAEKYEOL]
FanfictionBaekhyun nie ma nikogo. Wiele rzeczy skierowało go na drogę alkoholu, narkotyków i prostytucji. Chanyeol to również niezbyt porządny człowiek. Bandyta, któremu ciągle wszystkiego mało. Podczas bezsennej nocy, natrafiają na siebie, na chacie online...