3

15 1 0
                                    

W autobusie bawiliśmy się dobrze. Chłopcy śpiewali piosenki a ja z nimi. Moja ulubiona piosenka Just 5 to "Zaczarowany świat" więc ciągle ją śpiewałam.

Po kilku godzinach dojechaliśmy na miejsce, czyli do Paryża.

To bardzo ładne miasto.

Robert powiedzial:

- Chodźmy coś zjeść

Wszyscy się zgodzili bo byliśmy bardzo głodni po długiej drodze.

Poszliśmy do restauracji i zamówiliśmy jedzenie. Ja zamówiłam kebaba, Robert cały pakiet obiadowy, Bartek drożdżówkę, Shadi frytki i Grzesiek i Daniel potrawkę z kurczaka.

Jedzenie było smaczne i najedliśmy się do syta.

Potem poszliśmy zwiedzać Paryż. Oczywiście pierwszą rzeczą byla wieża Eifla. Bardzo ładna wieża.

Jak już zwiedziliśmy miasto to zjedliśmy kolację (wszyscy zjedli francuskie ciasto) i pojechaliśmy w dalszą drogę czyli do Rzymu. Nie śmialiśmy sie w autobusie bo byliśmy zmęczeni i wszyscy poszli spać.

Wielka podróż z Just 5 Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz