W autobusie bawiliśmy się dobrze. Chłopcy śpiewali piosenki a ja z nimi. Moja ulubiona piosenka Just 5 to "Zaczarowany świat" więc ciągle ją śpiewałam.
Po kilku godzinach dojechaliśmy na miejsce, czyli do Paryża.
To bardzo ładne miasto.
Robert powiedzial:
- Chodźmy coś zjeść
Wszyscy się zgodzili bo byliśmy bardzo głodni po długiej drodze.
Poszliśmy do restauracji i zamówiliśmy jedzenie. Ja zamówiłam kebaba, Robert cały pakiet obiadowy, Bartek drożdżówkę, Shadi frytki i Grzesiek i Daniel potrawkę z kurczaka.
Jedzenie było smaczne i najedliśmy się do syta.
Potem poszliśmy zwiedzać Paryż. Oczywiście pierwszą rzeczą byla wieża Eifla. Bardzo ładna wieża.
Jak już zwiedziliśmy miasto to zjedliśmy kolację (wszyscy zjedli francuskie ciasto) i pojechaliśmy w dalszą drogę czyli do Rzymu. Nie śmialiśmy sie w autobusie bo byliśmy zmęczeni i wszyscy poszli spać.
CZYTASZ
Wielka podróż z Just 5
FanfictionJulia wygrywa konkurs, w którym główną nagrodą jest podróż dookoła świata z Just 5.