Dotarlyśmy do hotelu. Rozpakowałyśmy się i ogarnełyśmy.Jako że była dopiero 15.00 poszłyśmy na miasto razem z Sylwią i Moniką(dogadywalam się z nimi najlepiej). Ubrałam czarne shorty i niebieską bluzke na ramiączka.Wyglądalam w tym dobrze,byłam wysoką brunetką z włosami do łopatek.Po drodze wstąpilyśmy do kawiarni.
~Podczas drogi~Park~
M: Jejku jak tu pięknie..S:Oj Moni.. Kiedy będziemy w tej kawiarni?
W:Już niedaleko, przynajmniej Google Maps tak mówi..-wszystkie się zaśmiałyście
Gdy szlyście zobaczyłyście 3 chłopaków podejżanie ubranych. Jeden mial szare wlosy,drugi fioletowe a trzeci pomarańczowe.Mieli bluzy z kapturami i maski w cieply dzień..
Jednak olałyście ich.W:Widzicie już jesteśmy -wskazalam palcem na wejście do kawiarni
S:No,w końcu!
M:A ty taka zmeczona że sie tak ucieszylaś?
S:A żebyś wiedziała Moni!Weszlyście do lokalu i zamówiłyście 3 kawy i po jakimś ciastku.
W:Co wy na to żebyśmy poszly na siłownie ?
M:Poo coo?
S: Czemu nie?Ja chętnie!
M:No dobra.. Niech wam będzie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Wiem rozdzial krotki ale postaram się wstawiac je jak najczęściej
~Miłego BangTani!
CZYTASZ
"Mecz"
Short StoryWiktoria lat 21 należy do drużyny koszykarskiej. Podczas Mistrzostw Świata poznaje pewnego koreańczyka -Min YoonGi'ego. Jak potoczą się losy bochaterów?Czy coś między nimi zaiskrzy? Dowierz się czytając opowiadanie pt. "Mecz".