RomanoRogers

432 36 11
                                    

Rozdział z dedykacją dla Ejbisi chciałaś RomanoRogers no to prosze (troche długo wiem) 💚🔥💚

★ Steve zawsze całuje Nat w czoło. 

★ Nat zawsze starała się pomagać Rogersowi nawet w odnalezieniu miłości.

★ Steve nie bał się o Nat na misjach bo wiedział że da sobie rade, ale zawsze chciał mieć ją na oku jak by co.

★ Nat zawsze w nocy przytula się do Steva bo często ma koszmary.

★ Steve zaprasza Nat do kina na horrory które ona uwielbia

★ Nat zabroniła Rogersowi przynosić zwierząt do domu ale nie mówiła nic o dzieciach

★ Steve kupił Nat dom ale nie chodziło tylko o mieszkanie dał jej poczucie bezpieczeństwa i ciepło rodzinne.

★ Największym pocieszeniem Nat gdy była smutna było to że Steve zawsze robił głupie miny a ona się z nich śmiała. 

★ Gdy Steve coś przeskrobał to zawsze był potulny jak baranek i zazwyczaj robił wszystko żeby nie denerwować bardziej Nat.

★ Steve jest zazdrosny dlatego uczy się Rosyjskiego żeby rozumieć o czym Nat rozmawia z Bucky'm.

★ Steve tak bardzo oznacza swój teren że każdy facet boi się podejść do Nat i zagadać

★ Nat nienawidzi lasek które kręcą się wokół Steva ostatnio taką jedną blądii
opierdoliła bo za bardzo przekraczała przestrzeni Rogersa.

★ Nat często robi pojedynki z Bucky'm kto więcej wypije zazwyczaj to Steve zabiera im Alkohol bo inaczej ta konkurencja nigdy by się nie skończyła.

★ Nat uwielbia prowadzić auto bo wtedy może sobie posłuchać jak Steve ciągle powtarza zwolni Nat lub zaraz wpadniemy w drzewo albo krzyczy na nią gdy nie patrzy w lusterka.

★ Steve często zostawia po sobie bałagan ale Nat znalazła na to sposób wszystkie rzeczy wyrzuca za drzwi włącznie z brudnymi skarpetkami Rogersa.

★ Gdy się kłócą to Nat mówi że Steve śpi na kanapie ale on zawsze mówi nie dlatego to Nat idzie spać na kanapę a wtedy Steve do niej przychodzi i ją przeprasza.

★ Steve oświadczył się Nat na jednej z misji  pokonali kilku agentów hydry wracali już do Stark Tower.

Steve: Nat jesteś największym szczęściem mojego życia czy uczynisz mi ten zaszczyt i zostaniesz Panią Rogers

Nat: Ja Tak Steve zgadzam się

Steve:*zakłada Nat piękny pierścionek na palec* dziękuje uczyniłaś mnie najszczęśliwszym męszczyzną świata *podnosi ją i okręca wokół własnej osi*

Nat: Kocham cię Steve *całuje go w usta*

Avengers:*Biją brawo*

Talksy & takie tam Avengers Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz