Nie wiem, co się dzieje w tej szkole, ale znów razem z dziewczynami zaczełyśmy dzień od stalkowania chłopaków. Była taka sytuacja, jak Wera zdjęła Madzi buta, a oni siedzieli w szatni. Razem z Werą szliśmy z tym butem w tą i z powrotem, a Madzia stała pod ścianą bez jednego buta, płakałam ze śmiechu, gdy dzwonek zadzwonił na lekcje, a oni opuścili szatnię i wpatrywali się tutaj hah jeszcze wspomnę, że się śmiali, ale kto by się nie śmiał?
Jak zwykle o 12:35, kiedy zaczyna dzwonić dzwonek na przerwę, razem z Madzia, Wera, Marta i Oliwia idziemy do Fliga (sklepu) niestety Wera nie poszła, bo w ostatniej chwili zmieniła zdanie, ale bardzo dobrze, że nie szła z nami, a dlaczego? już wam mówię, gdy wracaliśmy z tego Fliga do szkoły, widzimy policję, która jest przy żabce, więc zaczęliśmy iść szybciej i o mało nas nie złapano 😂
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Zdecydowanie to była ta sama reakcja jak zobaczyliśmy policję