Hej, hej, hej, dzisiejszy dzień był bardzo szalony, ponieważ wyobraźcie sobie, jakby to wyglądało, gdyby stalkowało się pewnych chłopaków? Hah, tak, razem z dziewczynami, ciągle szukałyśmy ich, albo najlepsze było to, jak byłyśmy na dworzu, siedzieli przy oknach, to ja razem z Marychą zaczełyśmy rzucać jakimiś roślinkami w te okna, a dziewczyny (Magda, Weronika, Wika) po prostu siedziały XDD, jeszcze chciały, żebym butelką od wody rzuciła w te okno, eh, tak zawsze jest z nimi.
Jak czekaliśmy pod salą na lekcje, zobaczyłam Maksa czyli mojego chłopaka (który nie wie o tym XDD), gdy wszedł po schodach, Wika, od razu jak go zobaczyła, popchnęła mnie na niego, czułam się zażenowana, lecz odegrałam się i jak widziałam jej chłopaka drugiego Maksa (tak ma dwóch, jeden nazywa się Antek, a drugi Maks nie tego co ja mam, tylko innego) to popchnęłam ją na niego, ale nadepnęła na jego nogę haha uwierzcie, że to było za piękne.Cztery matmy 🙄 to nie jest normalne, chociaż na jednej poszliśmy posadzić dęby, jednak miały iść tylko harcerki, czyli Madzia, Amelia, Klaudia i Marysia, lecz nie mogło zabraknąć całej klasy, która była BARDZO grzeczna no, ale było minęło lekcje mijały i nadszedł, dodatkowy angielski dla drugiej grupy, oczywiście na początku miały być tylko dziewczyny i Szymon XDD, ale chłopacy się wepchnęli i niestety dla ich nieszczęście, albo i szczęścia, pani ich wyrzuciła, bo rzucali do siebie mokrymi chusteczkami (wylali wodę na ławkę i suchą chusteczkę zaczęli moczyć w wodzie) i jeszcze krzesłami to było świetne, hah, jeszcze zapomniałam wziąść kurtki z Amelii szafki, a ona kończyła godzinę szybciej, to musiałam iść do sekretariatu po kluczyk do wszystkich szafek by wyjąć moją kurtkę
to było piękne.////////////////////////////////////////////
Przepraszam, ale nie umiem pisać XDDD
Następnym razem będzie coraz lepiej.Edit: zapomniałam wczoraj wstawić.