Przyszłaś do kawiarni. Jeszcze go nie było. W sumie się nie dziwię bo przyszłam 15 minut wcześniej. Po jakimś czasie przyszedł.
- h-hej [T.I]
- cześć
- jak tam?
- no dobrze
Siedzieliście jakiś czas w ciszy. Aż się odezwałaś.
- czemu chciałeś się ze mną spotkać?
- a takie... spotkanie przyjacielskie.
- okej
Niby rozmawialiscie o chłopakach, szkole itp. Ale widzialaś że kook się wstydził. Wkońcu przyszedł czas że musiałaś iść. Pożegnałaś się i poszłaś.
Next day
Wstałaś i wyjełaś byle jakie ubrania z szafki. Poszłaś do kuchni po jedzenie. Myślałaś że ktoś tam jest ale nikogo nie było. Pewnie śpią. Zadzwoniłaś do swojej koleżanki.
- hej [I.T.P]
- o hej
- możemy się dziś spotkać
- no nie wiem...
- proszę nie widzieliśmy się prawie miesiąc
- no dobra to u mnie za godzine?
- okej mi pasuje pa
- pa
Rozłączyłaś się i zrobiłaś sobie śniadanie. Gdy jadłaś przyszedł do jadalni V.
- hej - powiedziałaś
- hej a ty gdzie będziesz iść że tak rano wstałaś
- do koleżanki to już nie można?
- tylko się pytałem
Porozmawialiście jeszcze chwile i wyszłaś. Szłaś około 20 minut gdy doszłaś do jej domu. Zapukałaś i po chwili ci otworzyła.
- hej myślałam że przyjdziesz trochę później
- jak chcesz mogę iść...
- nie nie zostań
Weszłaś do jej domu. Był taki jak kiedyś... no może nie całkiem bo prawie nie miała już naszych zdjęć.
- to co chcialaś? - spytała się po pewnym czasie.
- spotkać
- aha
Ona usłyszała powiadomienie ze swojego telefonu.
- poczekaj - i sięgneła oo telefon. Zobaczyłaś że na tapecie ma zdjęcie z tą samą dziewczyną co miała zdjęcia na inatagramie.
- kto to? - spytałaś
- ona? A to moja znajoma
- ostatnio macie dużo zdjęć razem na instagramie.
- no jest taką niby przyjaciółką od czasu gdy zniknełaś z naszej szkoły.
- czyli z nią się przyjaźnisz gdy mnie nie ma tak? Myślałam że jesteśmy przyjaciółkami...
- jesteśmy nimi ale przecież sama bym nie siedziała przez ten czas.
Noe chciałaś już jej tłumaczenia słuchać. Wyszłaś z jej domu i poszlaś do parku. Usiadłaś na ławce na której czesto siadałaś z przyjaciółką.
Gdy ktoś usiadł obok ciebie.
