Hej! Jestem Elizabeth ale wszyscy mówią na mnie Iza.Wczoraj byłam na imprezie i kompletnie nie pamiętam co się na niej stało...Ale wiem jedno jestem w ciaży.To dla mnie straszne ponieważ mam 15 lat i musze WSZYSTKO ukryć.Wiem jestem okrutna ale planuje aborcję.Dziś nie poszłam do szkoły strasznie źle się czułam i nadal źle się czuje.Mieszkam tylko z moją mamą mój tata umarł gdy miałam 2 lata :( nie zbyt go pamiętam.Jest już dość późno więc położę się i pójdę spać.
Dwa dni później To już trzeci dzień ukrywania tej okrutnej prawdy.Nienawidze tego dziecka.Zapomniałam dodać że ojcem mojego dziecka jest Leo mój przyjaciel... Umówiłam się z nim dzisiaj o 14.00 w parku.A teraz musze iść do szkoły lecz naprawde nie chce. Czekam właśnie na Leo.Stresuje się i to jak cała się trzęsę.
Wieczorem Jestem załamana😖Krzyczał na mnie jakby to była moja wina...Nie wiem jak sobie sama z tym wszytkim poradze. Nie mam nawet przyjaciółki żeby jej się wyżalić poprostu jestem z tym wszystkim sama.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Następnego dnia
Moja mama zaczyna coś podejrzewać.Prawie codziennie wymiotuje i chciała mnie zapisać do lekarza ale wytłumaczyłam się że zjadłam coś starego.Spotkałam Leo w szkole i nie uwierzycie co mi powiedział L:To nie ja jestem ojcem nie moja wina że się puszczasz ale mnie w to nie wmieszasz o nie! I:Jesteś nim!TO Z TOBĄ POSZŁAM WCZORAJ DO POKOJU! L: zamknij się Szmato! I poszedł. W szkole miałam straszny ból brzucha ukrywałam się w toalecie. Jest godzina 16.00,właśnie wracam do domu i postanowiłam poszukać jakiejś choćby koleżanki przez internet.Poprostu chce o tym wszystkim powiedzieć komuś.
*do Elizabeth przyszedł sms*
Zdziwiłam się bo napisał do mnie Tom czyli najprzystojniejszy chłopak w szkole. Tom:Hej masz ochotę się pójść do kina? Bedzie jeszcze dwójka moich znajomych L
illa i Bart. Elizabeth:Pewnie a o ktorej? T: 19.00 przyjdziemy po ciebie ;) E: dobra to do zobaczenia! O mój Boże zaprosił mnie hahah dobra to w co by się tu ubrać *zdycha lekko*
Po kinie Podczas seansu doszło do pocałunku... Mojego i Toma,jesteśmy razem!😍Strasznie się cieszę tylko że on...Nic nie wie o ciąży.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
@Elizabethxx:kocham cie skarbie❤ @dylarskyy_: ja ciebie też słońce moje❤💍 @itsmelilla:Słodko😍
Jestem teraz sama w domu i ktoś wysłał mi snapa że jest pod moim domem.Zadzwoniłam do mamy ale ona jest teraz w pracy i nie odebrała.Zadzwoniłam też do Toma ale on też nie odebrał...Pewnie śpi nie dziwie się jest 01.46 w nocy. Może ja też pójdę spać.Jutro sobota w końcu musze się troche pouczyć.
Obudziłam się o 6.20 czy coś koło tego.Wymiotowałam chyba przez godzinę,jestem mega zmęczona ale nie moge zasnąć.Co do snapów dostałam ich jeszcze cztery ale jak już ten ktoś odchodził.Jade później z mamą na zakupy,długo zbierałam na taką jedną torebke i musze ją dzisiaj kupić!
