Witajcie. Mam na imię Sofia. Poznajcie moją historię...
Sobota - Urodziny Sofii
Okay, lekcje odrobione wszystko gotowe do szkoły. Ciekawe czy ktoś jeszcze pamięta jaki dzisiaj jest dzień...
- Cześć Sofia !
- Kto to mówi ?!
- Plecy...
Wtedy zobaczyłam małego wilka ! Tak ! To niesamowite, ale po tym co się stało prawie zemdlałam.
Wilk zamienił się w człowieka...
A dokładniej w przystojnego 16- latka...
Zaczęłam się rumienić ale szybko się opanowałam...
Na szczęście nie zauważył,był bez koszulki...
To było dosyć urocze haha.
Ale na szczęście nie widział, że się na niego patrzę.
Zaczął coś mówić, ma na imię Alex
To imię też mi się spodobało.
Jest to blondyn. O prze pięknych błękitnych oczach.
Umięśniony i w dodatku słodki.
Tak jeśli możecie się domyśleć był to „Mój Wilczek".
Poniedziałek - Po szkole : godzina 14: 30
Poszłam wraz z Alex'em do biblioteki.
Szukaliśmy księgi o mitologii (potrzebna była na polski).
Po kilkunastu minutach Alex wraz z moją pomocą odnalazł księgę.
Poszliśmy do domu gdyby nigdy nic.
Zaczęliśmy odrabiać pracę domową.
Alex gdyż był wilkiem miał świetną wiedzę na takie tematy.
Oczywiście nie powiedziałam mamie o Alex'ie,
dla niej jest to tylko uroczy wilczek.
