cz.2

121 7 10
                                    

Wstalem inposzlem SE zrobić śniadanie .
Dalej mnie to wszystko meczylo .
Wczoraj w nocy Ivan do mnie napisał ze jutro wyjeżdża .

Ja w sumie byłem z maksymalnym i dużym pytajniorem nad głową .
Bo jak on choruje na depresje i powiedział ze może umrzeć a wyjeżdża SE na wakacje to na prawdę nie wiem które zdanie jest prawdziwe.

Dziś do mnie dzwonił i zapytał czy by mógł zostać chwilowo ze mną w domu bo by chciał te ostatnie chwile spędzić ze mną .

Zgodzilem się .

Wiec za 20 min . powinien tu być .

20 min. Póź.*

Zapukał do drzwi.

- chej mikus
- siema .
- to co dziś robimy ? - zapytał mnie z czołoscia .
- nie wiem , byle co .
- hmmmmm
- nie waz się na mnie tak patrzeć !
- dobrze dobrze juz nie patrzę .

Wstał z kanapy i poszedł do kuchni nie wiem po co .😧

Noi przyniusl mi lody .

- dzięki!
- nie ma za co kotek .

Jak on to robi , ze jest czoly dla mnie . może mnie kocha ?
W sumie kocha bo do mnie ciongle zarywa .

Terz go kocham ale... Chyba zostanę przy melci .

+++±±+++++++++++++++++_++++++++{};:«»„★†‡™″≈{§∆∆÷π√♥♠♦|
Wróciłam  !

Znaczenie  słowa depresjii.

Jedna z dziewczyn mówiła co to depresja , ale ja powiem tak:

Mój wujek zmarł kilka lat temu .
Podluchalam rozmowę rodziców i się pytalam co się stało z wujkiem . odpowiedxieli mi ze zmarł na depresje .

No i mam pytanie czy naprawdę przez depresje można dednąć ?
Odpowiedz napiszcie pod rozdziałem .

~pl892        ♥

chce byc pzy tobie / miko i IvanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz