Adam: *zabiera nożyczki z biurka*
Pani: Adam, zostaw to narzędzie zbrodni.
Adam: *oddaje nożyczki*
Adam: A mogę wziąć w zamian linijkę? *zabiera ją*
*Po chwili*
Pani: Adam, wywołujesz u mnie takie emocje, że mam ochotę rzucić w ciebie cegłą.
*Potem*
Pani: Naprawdę, zaraz wyjdziecie z uwagą! Adam i Janek też.
Pani: Nie możecie siedzieć razem od następnej lekcji, czyli... *sprawdza* od czwartku.
Adam: W czwartek przyniosę cegłę.
CZYTASZ
Teksty ze szkoły || Część druga
Non-FictionSerdecznie witam w drugiej części tej, jakże zacnej książki. Mam nadzieję, że przyjmiecie ją równie ciepło co pierwszą.