Witojta! W tym odcinku ja jako wielka ikonka XD podam Wam, drodzy państwo krótką notkę jak przeżyć zamach. Jako iż niedawno spotkał mnie namiętne spotkanko z samochodem mogę Wam pokazać, że nie zawsze w życiu jest AŻ tak źle jak źle być powinno. Zawsze ktoś ma od Was gorzej. I dzisiaj się dowiecie, że tym ktosiem zawsze jestem ja.
A więc tak
Szłam jak Sasza suchą szosą do sql. Bo było PP a mamy nie chciała mnie zwolnić. Przeszłam jedną ulicę a potem jeb. Takie jeb. Muj muzk pszestal pszyjmowac flakty i zamflenialam.
Obudziłam się w domu, mama zawiozła mnie do szpitala i tak od wtorku tutaj zapuszczam korzenie. Bo kto mi zabroni. Jedyne czego się boję to tego, że moja pani od bioli ( i zarazem cudna wychowawczyni) wbije mi na oddział i każe na biolę wyp*****.
Łeb mnie boli, krasz chce mnie zajebać a rodzinka dzwoni. Nikt tutaj nie rozumie, że licealista chce pospać dłużej niż do 6.30. I potrzebuje czegoś innego niż chleba, który włóczy się za nią od dosłownie czterech dni.
Co jeszcze?
Jako iż, bonieważ nie lubię mówić o sobie tak więc jak tylko moja mama dostała w łapki mój telefon tak nagle pół mego miasta się dowiedziało co się ze mną działo. Ja jako iż wczułam się w rolę umierajoncej śmierci tak więc mówiłam znudzonym i mrożącym krew w żyłach, że najpewniej w poniedziałek wyjdę i tak jem grzecznie obiadki (fuuu)
Co jeszcze?
Nagle dowiedziałam się, że mam strasznie dużo przyjaciół i że wszyscy się o mnie troszczą. Jestem dla nich bardzo cenna (bla bla blaaaa). Co z tego, że przed tym wydarzeniem gunwo chcieli mnie znać? Teraz jestem newsramem całej klasy i wszyscy bardzo chcą mnie odwiedzić abym ,,nie czułam się samotna".
Pierdolenie kotka za pomocą młotka
Nudzę się, bo nie mogę wyjść za oddział, nie mogę również za dużo używać telefonu. Zdiagnozowali u mnie szok pourazowy i kazali mi odpoczywać.
Ale co ja mam robić? Jestem sama na sali i najstarsza.
------------------------------------
Błendy celowe
01.11.2019
CZYTASZ
KOCHAM LUDZKOŚĆ! *sarkazm*
RandomKsiążka jest moją własnością, więc każdy kto tu przychodzi (nie) ma prawa się stąd wynieść. Można komentować, hejtować, scrollować w wolnych chwilach. Mi to tam obojętnie. Nie jestem jakimś wzorem punktualności ani sumiennego przykładania się do pis...