12. Minhyuk Scenario

529 19 0
                                    

Calutki dzień prawie do nikogo się nie odzywałaś. To nie tak, że nie chciałaś. Po prostu nie mogłaś nic na to poradzić. Zazwyczaj byłaś bardzo radosną i energetyczną osobą, nawet momentami lekko głośną, przez co wasz związek z Minhyukiem był tak zgrany. Mówiąc szczerze twoje usposobienie bycia niezależną, skutkowało w tym, że preferowałaś decyzje podejmować sama, a wszystkie zmartwienia czy problemy wolałaś ukrywać przed innymi.

Było to jednak niezwykle trudne w dni takie jak ten. Miałaś ochotę po prostu wyrzucić z siebie to wszystko. Minhyuk miał dziś dzień wolny, więc starałaś się ze wszystkich sił, by był on jak najprzyjemniejszy. W końcu nie zdarzało się wam mieć calutkiego dnia dla siebie zbyt często. Minhyuk zauważył jednak jak cicha byłaś i martwił się. Razem, we dwójkę, nigdy nie byliście cicho.

"Kochanie, co się stało?" Minhyuk wystraszył cię nagłym pytaniem, sprowadzając na ziemie.

"Wszystko w porządku. Przepraszam, jestem dziś myślami gdzieś daleko." Twój głos jest cichszy niż zwykle i nie patrzysz w oczy chłopaka.

"Mogę ci jakoś pomóc?" Pyta, cały czas patrząc w twoją twarz i szukając w niej odpowiedzi.

"Nie martw się, wszystko będzie ok." Przygryzasz wargę odwracając się od chłopaka i obejmując swoje ciało ramionami. Już masz zrobić krok, gdy ramiona Minhyuka obejmują cię w talii, a on sam wtula twarz w twoją szyję.

"Zawsze jesteś silna, kochanie. Nigdy nie prosisz o pomoc. Czy jestem tak mało użyteczny według ciebie? Co ze mnie za chłopak skoro nawet nie mogę ci pomóc?" Jego głos jest cichy a uścisk tylko się wzmacnia.

"To nie tak... To nie tak, że nie chce prosić o pomoc czy uważam cię za mało użytecznego. Po prostu...
Po prostu to trudne. " Przełykasz ślinę czując łzy w oczach. Nie znosisz płakać w szczególności przed kimś. Nie chcesz by Minhyuk widział cię w takim stanie.

"Proszę, pozwól mi cokolwiek zrobić. Choćby być przy tobie bez względu na wszystko." Odwraca cię przodem do siebie, na co ty zwieszasz głowę w dół. Delikatnie ją unosi a widząc łzy w twoich oczach jego uśmiech momentalnie znika. "Kochanie..."

Przyciąga cię tak blisko siebie jak może, opierając podbródek o czubek twojej głowy. Nie jesteś w stanie nic zrobić gdy łzy zaczynają płynąć. Nie powstrzymujesz ich czując się w tym uścisku lepiej niż gdziekolwiek.
Gdy uspokajasz się, Minhyuk odsuwa cię delikatnie i ujmuje twoja twarz w swoje dłonie, ocierając pojedyńcze pozostałe łzy.

"Nie próbuj ukrywać się z takimi rzeczami przede mną, dobrze? Jeśli czujesz że robi się ciężko, po prostu oprzyj się na mnie. Pomogę ci. Możesz mi zaufać." Uśmiech na jego twarzy i szczerość w oczach były widoczne z daleka. I wiedziałaś, że twoje serce wybrało tak dobrze jak tylko mogło.

~~~
Witam
Dziś w smutnym nastroju.
Powiem wam, że Monsta X jest w takim top 3 zespołów kpopowych u mnie, w dodatku moim biasem jest Wonho. Ciężko mi było przez te ostatnie dni, ale postanowiłam wracać powoli do pisania wszędzie. Życzcie mi powodzenia.

Do kolejnego miśki 💔

P.S. potrzebuje takiej osoby jak Minhyuk tutaj ;-;

Monsta X ReakcjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz