Naruto i Księga Losu

II. Błąd

Popełniłam błąd. 

Nie przewidziałam tego. 

Nie wiedziałam o tym.

Nikt mi nigdy o tym nie powiedział. 

Czy to źle? 

Niekoniecznie. 

Czy dobrze? 

Możliwe. 

Co zrobiłam? 

Nie wiedziałam.

Czego?

Że istnieje Księga.

Druga Księga.

Księga Wiedzy.

Co w niej jest?

Wszystko.

To co słyszałeś.

To co poczułeś.

To co widziałeś.

To co poznałeś.

Wszystko co wiesz.

Wszystko czego doświadczyłeś.

Narodzisz się ponownie.

Jednak nie jako chłopiec.

Urodzisz się ponownie.

Jako starzec.

Ten sam starzec.

Który szedł przed siebie.

I będziesz pamiętał.

Jak straciłeś żonę.

Dzieci.

Przyjaciół.

Jak utraciłeś wioskę.

Jak utraciłeś cel.

Jak pożegnałeś się.

I jak umarłeś.

Jednak czy to źle?

Będzie ci ciężko.

Będziesz miał mętlik.

Będziesz miał problemy.

Jednak będziesz mądrzejszy.

Bardziej doświadczony.

Będziesz znał przyszłość.

Jednak możesz ją zmienić.

Co z tym zrobisz?

Wiem.

Jednak wszystko może się zmienić.

Wszystko zależy od ciebie.

Teraźniejszość.

Przyszłość.

A jeśli się postarasz.

To i przeszłość.

Więc otwórz swe oczy.

Spójrz gdzie jesteś.

Zrozum co się stało.

Zrozum co może się stać.

Zrozum.

Zaakceptuj.

Wstań.

Walcz.

Nie daj się.

Zmień przyszłość.

Zmień swój los.

Los przyjaciół.

I tych, których w przeszłości nazywałeś rodziną.

Wierzę w ciebie.

Tak jak każda matka.

Wierzy w swego syna.

Naruto.

Kocham cię.

Dlatego przyjmę karę.

Jednak będę dalej pisała.

Nową księgę.

Księgę Losu.