Rozdział1-0:00

33 1 0
                                    

Godzina 23:58
Zeszliśmy do mojego pokoju i zaczęliśmy grać . Po chwili usłyszeliśmy jak coś wchodzi do domu.
-Ej chłopaki wy tez słyszeliście jakby ktoś wchodził do domu ?-Zapytałem pozostałych
-To się nie przesłyszałem?-Zapytał Piotrek po czym spojrzał na mnie
-Najwidoczniej wam się przewidziało ja nic nie słyszałem-Powiedział Kacper-A ty Mate....Gdzie Jest Mateusz?-Zapytał

*Intro*

Godzina 0:00
Zegar zaczyna dzwonic
-Kurwaaaaa-Krzyknął gwałtownie Piotrek
-Ej a może Mateusz poszedł zobaczyć czy nikt nie wszedł lub coś tego typu. W sumie to chodźmy zobaczyć-Powiedziałem
-Okej-Powiedział Kacper i Piotrek w tym samym momencie
Poszliśmy na górę i zobaczyliśmy ciuchy Mateusza , Otwarte drzwi oraz kartkę z Napisem

„Strzeż się tego czego nie widzisz,
Strzeż się tego czego nie słyszysz,
Strzeż się tego czego się boisz,
Nie mów nigdy,
Nie mów zawsze,
Ja zawsze będę,
Ciebie juz nigdy nie będzie"

Zastanawialiśmy się co to jest
-Ej japierdole co to jest boje się-Powiedział Kacper
-No a myślisz ze ja nie?-Powiedziałem
-Chłopaki chodźcie na chwile-Szybko powiedział Piotrek
Zeszliśmy do mojego pokoju
Piotrek wyciągnął ultra fiolet z mojej szafy
-Dajcie tą kartkę-Powiedział
Daliśmy mu ją
Dał ją na stół następnie odpalił ultra fiolet i dał nad kartkę . Zaczęło coś widzieć a dokładnie

„To coś cie znajdzie,
Wykorzysta,
Zabije,
Nie idź za głosem,
Nie idź za mną..."

Pismo było bardzo podobne do pisma Mateusza, wyciągnęliśmy jego zeszyt otworzyliśmy i nagle wszystkie litery spadły a zeszyt zaczął latać , zamknęliśmy go. Postanowiliśmy pójść spać bo była 0:30
Dobranoc

3:33
*Help meeeeee*
Obudziłem się, do około było ciemno . Słyszałem odgłos wołania o pomoc
-O Boże , gdzie ja jestem ? Gdzie wy jesteście chłopaki-Powiedziałem
Rozejrzałem się lecz dalej było ciemno
Usłyszałem znowu wołanie o pomoc
Nagle pokój zaczął się rozjaśniać
Zobaczyłem swój pokuj tak jakby w innym wymiarze czy czymś
Pokuj był zalany krwią a na ścianach było napisane „Pomocy!" , „Znajdź mnie!" oraz „Dlaczego mnie opuściliście?!"
Zacząłem chodzić po pokoju
Zobaczyłem że na stole jest plecak
Otworzyłem była tam :
* Notka
* Troche jedzenia
* Woda
* Poradnik „Jak przeżyć w wymiarze równoległym"
* Mapa
* Rękawiczki
* Tak zwana zakazana karta „Łowcy Dusz"
Wyciągnąłem Notkę na której było napisane
„Cześć Mamo albo Tato ostatni raz byłem tu wiec zostawiam tu rzeczy dla was , pewnie zastanawiacie się jak tu trafiłem ? A już wam mówię rodzice. Jak byłem u Kuby to ktoś zapukał do drzwi ja byłem w łazience wiec nie słyszałem . Jak weszłam zauważyłem jak ktoś rusza są klamkę , zobaczyłem przez okno w drzwiach kto to jest lecz niestety zauważył mnie. Pewnie pytacie się kto? Zakazany łowca dusz , ubrania zaczęły mi spadać lecz w tym świecie je mam . Następnie widziałem swoje ciało... zaczęło latać. Następnie zacząłem opadać. Było mi coraz cieplej . Widziałem tylko jak moje ciało leci przede mną w kącu doleciałem do jądra ziemi . Pare osób lecz nie wiem czy nie samych ciał kopało dziurę w jądrze co oznacza znoszenie planety . Pojawiłem się w swoim ciele. Zacząłem iść do jądra lecz pojawiłem się tu. Więcej będzie po drodze . Zostawił jedzenie oraz mapę . Będę zaznaczał gdzie idę . To tyle . Papa"
Zastanawiałem się chwile na temat listu...

W tym samym czasie w wymiarze P03WR1

8:50
*Drnn Drnn*
-Wstajemy dzici!-Krzyknęła mama
-Gdzie jest Mateusz? Szybko wstawajcie szukamy Mateusza!-Dodała
Wszyscy wstali po za mną
-Mateusz pojechał do domu bo bolał go brzuch-Powiedział Piotrek żeby nie było przypału
-Pani może iść my się u ubierzemy-Dodał a moja mama wyszła
-Ty cwelu wstawaj !-Krzyknął Kacper do mnie
-Proszę się nie wyzywać!-Krzyknęła Mama
-Przepraszam!-Kacper odpowiedział
Budzili mnie przez 10 minut

Przez te 10 minut w wymiarze P03WR4

W kącu wyjąłem poradnik , kartę i założyłem rękawiczki . Otworzyłem Poradnik
Najpierw otworzyłem na planecie P03 w sumie czuje się jak w D&B inaczej Demony & Bohaterowie . Otworzyłem na planecie P03 bo jest to ziemia i według listu najbardziej możliwa jest ta planeta bo planeta P02 nie ma jądra... możliwe ze jestem w P04 ale nie wiem. Otworzyłem na P03 WR1 to normalny WR2-Świat jest pokryty pnączami żeby tu trafić musisz zostać zabitym bądź ukąszonym przez Demona Areoli . UWAGA:W tym świecie jest mały dostęp tlenu . Przed rozpoczęciem partii wybierz mądrze Profesje. Najbardziej odpowiednie:Bohater Aureoli , Niebieski Książę , Potem Demona Aureoli oraz Termit .
WR3-Świat niedostępny... można się tu dostać przez wypadnięcie numerka 9 który jest niemożliwy lecz istnieje osoba o imieniu 18 która może się tu dostać . W wymiarze nic nie ma poza miejscem o którym teraz myślisz . Jeśli ucierpieć tam ucierpisz tu . Najlepsze profesje:018, Termit
WR4-Świat pokryty krwią , żeby tu trafić musisz wejść duszą do jądra w P03WR1 żeby trafić do jądra łowca dusz musi zabrać twoją dusze do kopalni . UWAGA:W świecie moz... Najlepsze profesje : Elektryczny bóg , Termit oraz Paladyn
Według poradnika jestem w P03WR4 na szczęście jestem Termitem czyli osoba która wysyła postacie w Partii . Mateusz to Paladyn więc byliśmy bezpieczni . Podniosłem mapę zaznaczony był tam dom Kacpra czyli chyba kilometr dalej . Wyszedłem z pokoju . Wszystko dalej było w krwi . Poszedłem najpierw do kuchni . Szafki były powyrywane , a na jeden z szafek była kartka świeżo napisana „Twoją dusze też znajdę"
Odwróciłem się i poszedłem do salonu . Salon był jedynym pomieszczeniem bez krwi... był posprzątany . Na górze było inaczej poza pokojem mojej siostry . W sumie to nie wiem czy tam było posprzątane bo drzwi były zamknięte . Przyszedł czas na łazienkę . Wanna pełna krwi a w niej człowiek . Podszedłem do umywalki bo była tam kartka „A jednak poszedłeś za mną" byłem obsrany . Odwróciłem się . Łowca Dusz stał za mną . Podniósł moją dusze powiedział „Daje ci drugą szanse ale nie pojawiaj się tu" widziałem pustkę . W tym momencie zastanawiałam się jak się znalazłem w P03WR4

Tym czasem w P03WR1
-Ty cwelu wstawaj !-Krzyknął Kacper do mnie
-Proszę się nie wyzywać!-Krzyknęła Mama
-Przepraszam!-Kacper krzyknął
-Wstawiaj!-Piotrek powtarzał ciągle
Wzięli w tym czasie wiadro i poszli do łazienki
-Byqu [czytaj:Byku] co chcesz zrobić ?-Piotrek zapytał się Kacpra
Kacper powiedział
-Oblejemy go wodą bo się nie budzi lamus
-Git-Odpowiedział Piotrek
Szli z wiadrem , z wiadra wylewały się krople wody
Chłopaki oblali mnie wodą w tym czasie wchodziłem do łazienki
-WTF?-Krzyknęli w tym samym momencie
-Chłopcy chodźcie!-Krzyknęła mama
-Dobrze!-Krzyknęli obydwoje
Juz mieli otwierać drzwi kiedy nagle się obudziłem
Stójcie
Wiem gdzie jest Mateusz

To tyle . Następny rozdział planuje wrzucić 6 grudnia . Jeśli się spóźnię to wbije 8 grudnia .

Godzina 12Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz