|Four|

139 14 0
                                    

- Spierdalaj...

Lekcje mijały dość spokojnie jednak cały dzień coś, a raczej ktoś chodził mi po głowie. Jest tu mowa o nim innym jak o Hoseoku. Ten chłopak ma w sobie coś takiego że przykuwa moją uwagę. Nie dość że wygląda jak ideał, głos ma jak anioł to do tego tańczy zajebiście... Do tego skubany wygląda w tym wszystkim w ciul sexownie. Yoongi stop! Nie myśl o nim. Nie myśl zrozumiałeś? Nie myśl... Nie my... Nie... Ale tak się nie da!
Ten pieprzony dzieciak zawrócił mi w głowie! Nienawidzę go za to... Dobra, trzeba się ogarnąć. Min Yoongi, jesteś HETERO i o tym pamiętaj. Podobają ci się dziewczyny. Nie chłopcy! A na pewno nie takie dzieci.

Lekcje się skończyły. Wyszedłem ze szkoły wraz z Taesiem. Kiedy przekroczyliśmy bramy placówki musieliśmy się rozłączyć ponieważ Taehyung szedł w drugą stronę. Przybiliśmy sobie męską piątkę i każdy poszedł w swoim kierunku.
Podczas drogi usłyszałem że ktoś wola moje imię. Głos był znajomy ale z drugiej strony jednak obcy... Odwróciłem się czego od razu pożałowałem. Za mną biegł Hoseok wołając nie imię.
- Yoongi poczekaj!
Zatrzymałem się. Dobra Yoongas, zepnij dupe. To tylko chłopak. On cię wcale nie interesuje. Pamiętaj.
Brunet w końcu do mnie podszedł i powiedział:
- Yoongi.- mówił zdyszany- Czemu się wcześniej nie zatrzymałeś? Mam ci coś do powiedzenia.
Kurwa! Czemu jego głos tak na mnie działa?! Poczułem że moje policzki płoną a serce waliło tak jakby miało zaraz wyskoczyć.
- Emm... A co takiego?
- Masz wolne jutrzejsze popołudnie?
Co odpowiedzieć?!
- Jutro piątek?- spytałem.
- Tak.
- No... W sumie to mam. A co?
- Chciałbyś się może ze mną spotkać?
Co kurwa?! Pojebało?! Oczywiście że... Nie! Yoongi opanuj się. Nie możesz. Powiedz że jednak coś ci wypadło albo... Aish! Yoongi kłam!
- Pewnie!
Ja pierdole... Od razu w głowie strzeliłem sobie mocnego face palma.
- Ok, to jutro po szkole :) 16:00 pasuje?
- Tak...
- Podjadę po ciebie ;)
Chwilą to on ma auto?
- Dobrze. Daj mi swój numer to napiszę ci później adres.
- Spoko.

Wymieniliśmy się numerami po czym każdy poszedł w swoim kierunku.

Czemu od tak ja mnie działa? Jak to możliwe że chodź jestem hetero, to Hoseok działa na mnie jak jakaś laska...? Chyba że... Nie to nie możliwe. Jak ja mogłem o tym w ogóle pomyśleć??? Byłem, jestem i zawsze będę HETERO.

Mam Hope że się podoba 🖤
Pamiętajcie zostawić ⭐
Bayooo 🖤

You stand out || ~sope~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz