00

17 5 0
                                    


Wieczór...

Znowu mnóstwo ludzi przewijało się przed moimi oczami, gdy rozlewałam drinki, stojąc za barem. Jednak jedna osoba nie była w stanie umknąć mojej uwadze... Tak, to Ty... Kobieta ubrana w garnitur, wchodząca właśnie do klubu i poprawiająca krawat. Nigdy wcześniej Cię tu nie widziałam... Ani nikogo takiego jak Ty...

Dyskretnie wychyliłam się zza postawnego, napakowanego mężczyzny, który płacił mi właśnie za drinka. Rozejrzałaś się i podeszłaś do Eunbin, zaczynając rozmowę. Skierowała Cię na górę z czego wywnioskowałam, że przyszłaś tutaj na prywatny pokaz. Ciekawe, która z nas otrzyma ten zaszczyt, by móc wystąpić przed Tobą...

Przyjaciółka podeszła do mnie i poprosiła, abym udała się do Twojego pokoju. Poczułam dziwny przypływ energii. Podczas gdy ona stanęła za barem, ja szybkim krokiem udałam się na górę, szukając wzrokiem numeru 11. Weszłam drugimi drzwiami, prowadzącymi za zasłony, przeznaczonymi dla nas, tancerek. Zdjęłam ubrania pozostawiając na sobie jedynie czarną, koronkową bieliznę. Założyłam na twarz maskę, z tego samego materiału i przeczesałam włosy. Stanęłam przed zasłonami, za którymi prawdopodobnie rozsiadłaś się już wygodnie, na satynowym materiale dużej kanapy, stojącej na środku pokoju.

Rozchyliłam je i wyszłam na podwyższenie, stając przy rurze i spoglądając na Ciebie. Nie potrafię opisać jak wielkie wrażenie wywarł na mnie widok, który ujrzałam...

suit & tieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz