lele:
um to robimy randkę?lele:
tak?jisungie: tak
jisungie: jeśli chcesz
lele: oczyWIŚCIE, ŻE CHCĘ
jisungie: pójdziemy w miłe miejsce
lele: gdzie pwarkie🥺🥺 chcę już wiedzieć !!!
jisungie: za chwilkę się dowiesz
lele: a-ale
jisungie: chodź za mną
lele: dobrze
jisungie: pójdziemy jeszcze do sklepu
jisungie: nie przesadzasz z alkoholem tylko dobrze?
chenle: dobrze kochanie
jisungie: 🥰🥰
lele: czy idziemy tam gdzie myślę??
jisungie: a co myślisz?
lele: dach? naszego? ulubionego? budynku?
jisungie: zgadza się
lele: dlaczego akurat tam?
jisungie: bo to nasz dach i musimy o niego dbać
lele: jak o dzidzie?
jisungie: mniej więcej
lele: zrobimy sobie dzidzie?
jisungie: KONIEC RANDKI
jisungie: o czym ty myślisz
lele: ten said fuck rules
lele: so i fuck
jisungie: przypominam ci, że masz cztery latka
lele: jebal cię pies
jisungie: codziennie
lele: nie jesTEM PSEM 😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡
jisungie: wybacz słodki
jisungie: co mam zabrać ze sklepu?
lele: chcę tanie wino, herbatniki i twoje usta
wyświetlono przez jisungie
19:32lele: oH goD pośpiesz się
lele: chcę się całować
lele: tak...🥴🥴 wiesz jak
lele: jisung........
lele: co ty robisz tak długo w tym sklepie
lele: martwię się??
lele: jisung . gdzie jesteś
lele: nie będę na tym mrozie czekał wiecznie
lele: KONIEC RANDKI
CZYTASZ
the biggest hit [nct..]
Fanfictionnie warto marnowac na to Swojego czasu zostawiam tylko zeby pokazac ile wyswietlen moze miec gowniana ksiazka