Helma- Oma wyjdź z tej pralki i chodź tu
Helga- specjalnie ją do pralki z obrusami wpierdzieliłam by ją umyć co ty kurła robisz
Helma- cisza tam będziemy ją dissować bo sie nudze na starość
Oma- no jestem
Helma- ehhh ale we odstaw tą pralke
Helga- no to ten ty nas w kapuście znalazłaś cnie
Oma- jo czasem i nawet na przystanku jak za mocno polane wam było
Helma- no a twoja stara znalazła cie w zakładce używane na allegro
Oma- no wiadomo
Helga- iiiiiii
Oma-???
Helga- jesteś okrągła jak O na początku słowa Oma
Helma- ejjj bo helmud do Ciebie telefonuje
*odbiera tel*
Helga- dzieńdobry wypożyczalnia wiatraków i paralotni
Helmut- potrzebuje pomocy
Helga- no co jest
Helmut- stłuczka była i afera
*pare czasu wcześniej*
Lucyna- I CO ŻEŚ NAROBIŁ TYM SWOIM TRAKTOREM ZASRANYM
Helmut- JECHAŁEM KUWA TY ŻEŚ SWOJĄ PIPIDÓWKĄ WYJECHAŁ
Lucyna- DZWONIE NA BAGIETY
Helmut- no i po co ta agresja panie napij pan sie tego lepiej panu bdz
*lucyna popija wódą*
Helmut- *telefonuje na psy* dzieńdobry jakaś nieznajoma mi pani spowodowała wypadek po pijaku.....
❤Hejka :) jak tam dzionek mija kochani? Taki tam mini roździał wstawiłam w drodze do sql BTW nie dość że chłop sie spóźnił to w środku jak wsiadłam czułam że ktoś palił to jeszcze ten autobus jest tak kuwa mały że sie tu wszyscy nie pomieszczą kuwa jak do niwnicy dojedziemy....no ale kit z tym jakoś to bdz
To ten....papa~ helga❤