Wakacyjna milosc

Pocalunek

Tak zrobiłam to! Pocalowalam go
To było moja chwila chcecie wiedziec jak dokładnie było? przyjemnie dawno nie czułam się tak dobrze!

Poszliśmy kawałek dalej i stwierdziliśmy ze się jeszcze przejdziemy po chwili musiałam zrobic to znowu. I dalej było idealnie

Naszczescie w odpowiedniej chwili przestaliśmy gdy ujrzałam w oddali mojego chłopaka, bo zapomniałam dodac idąc po powerbanka zwichnelam kostkę.

Chłopak mnie zabrał do domu i następnego dnia wszyscy razem poszliśmy nad wode bawiliśmy się gienialnie, wlasnie wtedy powiedziałam mojej przyjaciółce o wszystkim oczywiscie wspierała mnie i próbowała mnie kryć za każdym razem.

I tak mijały dni jeden po drugim!

Ale pewnego dnia poszłam z przyjaciółka napić się wina na pomoście i tak jak myslalam przyszedł tez on a ze byłyśmy dalej spragnione alkoholu poszłyśmy bo więcej, niestety chłopak nie był zadowolony ze on tam siedzi ale miałam to gdzieś ja się dobrze bawiłam!

Oczywiscie pocałunki przyulaski az chłopak zabronił mi się z nim widywać sam na sam!

Wiec musiałam klamac i mówić ze ide do przyjaciółki myslalam ze w to wierzył wiec chodziłam na ukrywane randki az do czasu gdy on już wyjechałam do chiszpani na tydzień!

Czekałam na niego dniami az chłopak nie zobaczył o czym piszemy wtedy wszystko się zmieniło musiałam na prawde uważać i tak robiłam!

Przynajmniej tak myslalam bo gdy cała ekipa poszła grać w piłkę nożna ja chciałam pożegnać sie z nim bo następnego dnia on jak i ja kończyliśmy już wakacje wiec poszłam pod pretekstem ze ide zalać opęta trochę mi to zajęło a tak na prawde byłam z? Chcecie wiedziec kim? Mateuszem tak wlasnie tak miał na imię!
Rozmawialiśmy siedząc przy sklepie, wstaliśmy i zaczęłam go calowac az zobaczyłam mojego chłopaka byłam przerażona!!!

Naszczescie nie zrobił nic Mateuszowi a ja już myslalam ze to nasz koniec ale nie wybaczył mi i powiedzial ze na telefonie widzial gdzie znajduje się moj telefon i wiedział ze go oszukuje. a ja prawie go straciłam tylko przez to ze mieliśmy trudne chwile w naszym związku i żeby nie było bylismy razem już prawie dwa lata!.

Od tamtej pory nie pisałam z matim tak zakończyła się moja wakacyjna przygoda.
Teraz już wiem ze popełniłam błąd którego już nigdy nie popełnię!