2.

46 5 11
                                    

Lecimy z kolejną częścią tego czegoś
Jezu wy serio chcecie to czytać? XD
No ok

Byliście w domku na drzewie. Poza wami, znajdowało się w nim jeszcze troje innych osób. Jedna dziewczyna, i dwójka chłopaków. Spojrzałaś na każdego. Dziewczyna. Miała ona krótkie blond włosy, niebieskie oczy. Ubrana była w sukienkę w różne wzorki. Pierwszy z chłopaków miał na sobie szarą bluzę i krótkie czarne spodnie. Jego oczy były fioletowe, a włosy jasno czarne (na potrzeby tego, uznajmy, że taki kolor istnieje). Drugi z nich miała zabarwiane na czerwono końcówki i żółte oczy. Ubrany był w długie jeansy i koszulę w kratę. Miał tatuaże, kolczyk w nosie, dużo pierścionków na rękach i czarne rękawiczki bez palców. Spojrzeli na ciebie. Dziewczyna po chwili odezwała się.

— Kto to jest? — spojrzała na chłopaka, z którym się tu pojawiłaś.
— No co? — spojrzał na nią wzruszając ramionami.
— Zapytałam, kto to. Nie przyprowadzaj tu obcych osób... — blondynka dalej patrzyła na twojego towarzysza.
— Jestem [T.I] — postanowiłaś się przedstawić, żeby nie truli Bartkowi dupy. Teraz wzrok wszystkich spoczywał na tobie. Blondynka podeszła do ciebie. Zmierzyła cię wzrokiem.

— Hania — wyciągnęła do Ciebie dłoń niepewnie. Złapałaś ją i uścisnęłaś z lekkim, i krzywym uśmiechem.
— Ja jestem Dominik — chłopak w koszuli skoczył do ciebie.
— A ja Nikodem — drugi też podszedł.
— Miło was poznać~ — uśmiechnęłaś się pewniej. Wszyscy wydawali się okej, i nic nie wskazywało na to, żeby ktokolwiek z nich był jakiś zły i nie miły.
— Chcesz siąść? — zapytała blondynka pokazując na jedno z siedzeń.
— Jasne, czemu nie — siadłaś. Było wygodnie.
— A coś zjeść? — Nikodem gotów iść po ciasteczka zapytał spoglądając na ciebie.
— Ale no nie będę się narzucać — zawstydzona lekko odparłaś po chwili namysłu.
— Ja cię tu przyprowadziłem! Nie ma żadnego problemu — Bartek szybko powiedział. W końcu taka była prawda.
— W takim razie odrazu dam coś do picia~

Minęło kilka godzin. Nawet nie zorientowałaś się kiedy. Dowiedziałaś się o nowych znajomych, wielu ciekawych rzeczy. Na przykład, że Dominik ma tatuaż na pośladku, z jego wizerunkiem, Hania to jedyna dziewczyna w ich towarzystwie, Nikodem gra na gitarze basowej. No było też dużo innych rzeczy, ale nie chciałoby mi się wymieniać. Ogólnie, to bardzo miło minął wam ten cały czas, i nawet nie zorientowałaś się, kiedy zrobiło się bardzo ciemno. Chcieli cię odprowadzić, jednak nie zgodziłaś się, i postanowiłaś, że będziesz szła sama. Po długim naleganiu zgodzili się. Do domu dotarłaś bez problemów, i już odrazu poszłaś spać.

Dziękuję wam, że chcecie to czytać xD Ja na serio nie wiem, co mi odwaliło z tym, żeby to pisać. Ale jak ktoś stwierdził w komentarzu „To jest coś, czego potrzebowaliśmy, ale na to nie zasłużyliśmy". Bardzo serdecznie pozdrawiam te osobę. W mediach dałam kto kim jest, i jak ma na imię bo może ktoś z was nie łapać się w tym zbyt dobrze. Planuje z tego preferencje, ale nic nie obiecuje :>. Sory za tak krótki rozdział, ale mam strasznie dużo nauki przed świętami, i chciałam wam to wynagrodzić nawet takim krótkim rozdziałem. W przerwie świątecznej, rozdział będzie conajmniej raz na tydzień. Dziękuję za uwagę~ Do następnego~❤️❤️❤️

Gang słodziaków x readerWhere stories live. Discover now