Załoga Zaginionego Tankowca Lotus - Alternatywka

I

-> Bądź mną, anon level 14
-> po przeczytaniu pasty o gryzaczu zacznij mówić do losowych ludzi ruchasz psa jak sra?
-> raz mówisz tak do dziewczyny, w której jeszcze kilka miesięcy temu się kochałeś ( potem doszedłeś do wniosku że jest jebaną alternatywką i jebać ją ). Jej oczy zaczęły świecić się na czerwono, a plecak zamienił się w helikopter szturmowy Mi24. Krzyknąłeś O japierdole (facetka od gegry, która stała oczywiście obok powiedziała że wpisze ci uwagę). Mi24 zniszczył dach szkoły i zaczął lecieć w stronę Warszawy, Znowu krzyknąłeś RUCHASZ PSA JAK SRA!!!! W tym momencie twój ziomek w afro wyjął maszynę do teleportacji w kszałcie ptasznika i powiał Idź ostrzec Korwina. Pomyślałeś Co tu się odjaniepawla? Ale zrobiłeś to co ci kazano. Po poinformowaniu Korwina, że ktoś próbuje go zabić, ten dał ci swój rewolwer czarnoprochowy i powiedział  Skasuj lewaka. Może i nie skasowałeś swojej niedoszłej miłości, ale ją skułeś. O zajściu poinformowałeś policję. Alternatywka miała odpowiadać za zamach na życie lub zdrowie posła na sejm RP.
-> Rozpoczął się proces,w którym brałeś udział w charakterze świadka. Sędzina kazała wprowadzić oskarżonego i, by ten się przedstawił.
Alternatywka przedstawiła się słowami Jestem Helikopterzyca, człońkini załogi zaginionego tankowca MS Lotus.  W jednej chwili przypomniała ci się cała pasta o gryzaczu. Chwila pomyślunku i dotarło do ciebie, że pierwowzór twojej dawnej miłości siedzi na fotelu ginekologicznym gdzieś na morzu Kaspijskim z odbytem rozsadzonym parasolem barowym. Po około pół godzinie rozprawy alternatywka uciekła. Sprawę zamieciono pod dywan.
-> Po kilku latach od zajścia, kiedy byłeś już dorosły i  przygotowywałeś się do matury (łojąc wódę z kumplami z techbazy) słyszysz w telewizji o udanym zamachu na prezydenta Brazylii przeprowadzonym za pomocą radzieckiego śmigłowca szturmowego Mi24, tożsamość zamachowca nieznana. Ha nieznana! Przecierz ty dobrze wiesz kto to był , to była ta suka z podbazy!