Ogólnie to jest tak, że do dyrka na każdej matmie dzwoni parę razy telefon i on ma taki charakterystyczny dzwonek. No to jakoś na początku roku moja kol do niego podeszła i się zapytała, co to za piosenka, ale nie chciał powiedzieć, bo klasy maturalne włączyły to specjalnie na studniówce i kazały mu do tego tańczyć i śpiewać. Ja i moja druga kol od razu wiedziałyśmy, jaka to piosenka, ale nie pamiętałyśmy tytułu. Jednak plan dyrka legł w gruzach i ostatnio wystalkowałyśmy jaki to utwór i okazało się, że to "I love rock and roll", więc podeszłyśmy do niego po lekcji i mu o tym powiedziałyśmy.
Kol v1: *mówi o tym dyrkowi*
Ja: *włącza tą piosenkę*
Dyrek: *śmieje się* Klas maturalnych i tak nie uda wam się przebić
Kol v2: *śmieje się*
Ja: A kiedy pan ma urodziny?
Dyrek: Niedługo, w okolicach ferii, ale wy jeszcze wtedy będziecie chodzić do szkoły. Ale nie powiem dokładnie kiedy *śmieje się*
Kol v1: *podchodzi do mnie*
Ja: *cicho* *do kol v1 i v2* Mam plan. Dowiedzmy się, kiedy dyrek ma urodziny i kupmy mu torcik wedlowski. Napiszemy na nim "I love rock and roll" i mu go damy i włączymy to też na głośniku
Kol v1: *śmieje się* Ty to serio jesteś chora
Ja: Wiem XDDD
![](https://img.wattpad.com/cover/208802833-288-k522554.jpg)