*Pov Deku*
oparłem się o ścianę obok pokoju w ,którym wszyscy rozmawiali z Tomurą i go pocieszali. Nie rozumiem co mu jest...przecież mnie nie kocha-chyba...
Kamiari; To zwykły dupek olej go!
Tomura:...-Ściągnąłem ojca z ryja *dop autorka ja pierdole no ja nie mogę*.Uśmiechnąłem się założyłem kaptur i wyszedłem na zewnątrz przejść się.
Toga: Żal mi Tomury chociaż go nienawidzę.
Dabi: Tak w szczególności ,że...
Deku: *W sczególności..?*
Dabi: Eh...wiecie
Deku: *Ugh!*
Kurogiri: Ehh...Nie ważne znajdźcie Deku i przekażcie plan...
Toga: Ja nie pewnie nadal jest zły o te zdjęcie!
Kurogiri: O jakie zdjęcie?!
Toga: O to!
Deku; *Przecież je skasowałem!*
Kurogiri: Słodko razem wyglądają
Deku: *Chciałbyś*- Odszedłem z tam tąd nie chcąc już niczego słyszeć.-Wszedłem do mojego pokoju.
Deku: Też mi coś ja i on słodcy?! Haha śmieszny żart Kurogiri!
Dabi: Ty skończ pierdolić do siebie! Jestem tu żeby przekazać Ci plan...
Deku: Jaki plan?
Dabi; Ataku na USJ
Dekku: Brzmi ciekawie...mów dalej!
Dabi: A więc?
Deku: Wchodzę w to!
*Gdy Tomura wrócił*
Deku:*Siedziałem na stołu kiedy wszedł Tomura. Inni stali.Nie odezwałem się do niego.-Wyglądał smutno...nie spodziewałem się tego co się stało.-Przytulił mnie i przeprosił.Za pewne Toga zrobiła kolejne zdjęcie tyle ,że bez flasha. Reszta pewnie patrzyła się na nas z uuu na twarzy. -Odwzajemniłem gest i też przeprosiłem.
CZYTASZ
Gdzie popełniłem błąd?
RandomVILLAIN DEKU. Nie wiem jakiego shipa tu dam ale najprawdopodobniej Shigadeku zapraszam♥!