Stało się to 7 stycznia, nie wiadomo dokładnie, którego roku. Pewien chłopak wieczorem wracając ze szkoły do domu nagle poczuł coś chłodnego na ramieniu. Obrócił się, ale nic nie zobaczył. Wtedy znów poczuł coś chłodnego, odwracając się ponownie nie zobaczył nic. Zląkł się, bo sytuacja powtórzyła się 6 razy i nadal nic nie zobaczył. Postanowił to ignorować, poszedł więc dalej w stronę domu. Podczas drogi słyszał szept za plecami.
- Dlaczego mnie ignorujesz? Jeszcze się zobaczymy, ale już nie na tym świecie.
Chłopak się wystraszył i postanowił się znów odwrócić. Oczywiście nic tam nie było. Gdy złapał za klamkę drzwi poczuł silny ból na plecach, potem widział już tylko ciemność.
Jego matka zastała go leżącego w plamie krwi. Po dziś dzień nie wiadomo co się z nim dokładnie stało, bo miał bliznę na plecach i dziwne ugryzienie na szyi. Jego koledzy mówili, że po sześciu razach odwracania się, tupnęli po 3 razy i nic im się nie stało, jednak słyszą głosy mówiące ,,Oto Mortis, władca twoich snów!".Pamiętajcie, uważajcie 7 stycznia. Jeśli poczujecie 6 razy coś chłodnego, tupnijcie 3 razy o podłoże, a nic wam się nie stanie.
-----
Wiem, to było słabe, ale ta książka jest właśnie do pisania takich rzeczy xd
CZYTASZ
Jakieś głupoty z Brawla 😏
HumorTeorie i inne pierdoły. Można pisać w komentarzach jakieś teorie a ja będę je omawiać xD