Pieluchowy Max

Pierwsza pielucha

Gdy mama wyszła z pokoju, leżałem jeszcze przez chwilę na łóżku. Ekscytacja nie pozwalała mi wstać. W końcu zebrałem się i jakby nigdy nic poszedłem na śniadanie. Zjadłem, porozmawiałem z rodzicami o tym, jak było na zakończeniu roku i wróciłem do swojego pokoju. Nadal nie mogłem uwierzyć, że to się dzieje na prawdę i mam na sobie pieluchę. Nie wiedziałem co robić, więc odpaliłem komputer i chciałem zagrać w jakąś grę. Gdzieś po 2 godzinach grania poczułem, że chce mi się sikać. W pierwszym momencie ciężko mi było zmusić się, by zrobić siku w pieluchę, jednak po jakimś czasie i po paru spokojnych oddechach jakoś poszło. To ciepło, które pojawiło się między moimi nogami było nie do opisania. Po wszystkim jakby nic się nie stało, wróciłem do swojej gry. Już wiedziałem jak to jest, więc teraz gdy tylko coś poczułem, to od razu sikałem nie zwracając na to większej uwagi. Po jakimś czasie mama zawołała mnie na obiad. Wstałem i spojrzałem w dół. Nie miałem ubranych spodni, więc mogłem zobaczyć jak ta pielucha się powiększyła. Nie chciałem, by rodzice na to patrzyli, więc ubrałem jakieś szerokie dresy i poszedłem zjeść. Oczywiście nie powiedziałem im o tym, że pielucha jest już mokra, jednak pewnie domyślali się tego. Po obiedzie wróciłem do swojego pokoju i włączyłem jakiś film. W trakcie oglądania coś tam popuszczałem, ale bałem się, że zacznie przeciekać, więc nie robiłem tego jakoś mocno. Po filmie zdecydowałem, że czas zdjąć tę pieluchę, ponieważ wątpiłem, by coś się jeszcze w niej zmieściło. Poszedłem do łazienki. Zdjąłem ją, zawinąłem w worek i wyrzuciłem. Po wszystkim wziąłem prysznic i poszedłem do pokoju rodziców. Powiedziałem im to, co powinni wiedzieć. Mama uśmiechnęła się i powiedziała, że muszą teraz z tatą jechać do babci. Dodała, że skoro mi się to podoba to, gdy wrócą, to wspólnie ustalimy zasady, jak to wszystko będzie wyglądać, ponieważ nie może tak o pozwolić na noszenie swojemu nastoletniemu synowi pieluch, kiedy tylko chce. Po tym wróciłem do swojego pokoju i czekałem na rodziców. Po godzinie wrócili i dali mi kartkę z napisanym zasadami.