ćpałeś coś?

480 6 0
                                    

-ch...ch...chodzi ci o biedronkę?
-co? nie to tylko przyjaciółka
-więc o kogo chodzi?
-o ciebie marinette😏
-j...jak to o m...mnie?
-to ty jesteś tą dziewczyną marinette kocham cię
-czarny kocie przyznaj się ćpałeś coś?
-o nie mari to jest coś gorszego...
-o nie! Paliłeś kocimięntkę?
-to kochana nazywa się miłość
-spierdalaj kocie przyjdź jak wytrzeźwiejesz a teraz WYPIERDALAJ MI Z TĄD!
I poszłam się położyć spać ale nie mogłam zasnąć bo jakiś pierdolony kocur musiał się czegoś naćpać i zaczął mi się drzeć (czytaj śpiewać) miałam tego dosyć wziełam stopery i zasnełam
•time skip•
Obudziłam się całkowicie niewyspana spojżałam na zegarek w telefonie była 14:27 no i zajebiście przespałam całe lekcje, ubrałam się w jakieś białe jeansy i jakiś czarny t-shirt włosy upiełam w luźny kok i wyszłam z domu gdy już byłam w parku przypomniało mi się że zapomniałam ubrać butów teraz się nie dziwię dlaczego ludzie się tak na mnie dziwnie patrzyli, zawruciłam gdy już byłam na 100% gotowa wyszłam z domu i poszłam do alyi po dzisiejsze lekcje gdy wruciłam poszłam spać...

No i następny rozdział bayo!

163 słowa

marichat😍😏Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz