Zapadła noc kiedy dotarli do jaskini, która jako jedyna w tym królestwie nie była przepełniona śniegiem... ogień powoli skwierczał w ognisku, oświetlając twarze trójki towarzyszy
-Strasznie tu zimno - burknął Nagumo, chowając twarz w pelerynie
-Jak coś nie pasuje to se idź - mruknął Gazelle spoglądając na niego
-Czyli dobrze rozumiem... - stwierdził Afuro - Vemis, Kraina w której jesteśmy jest podzielona na cztery królestwa?
-Dokładnie
-Cztery Królestwa, odpowiadające czterem żywiołom?
Suzuno kiwnął głową, przerzucając drewno w ognisku
- Każde królestwo, miało swojego władcę. Lód, Ogień, Ziemia, i Powietrze... To oni mieli moc tych żywiołów, jednak...
-Nie potrafili się dogadać, tak? - szepnął Afuro - Po Japonii krążyły jakieś plotki - wyjaśnił widząc ich zdziwione spojrzenia
-Dokładnie... Nie potrafili- mruknął Nagumo - Pewnego dnia postanowili zwołać spotkanie w Królestwie Ziemi, chyba najbardziej neutralnym z pozostałych... Jednak i wtedy nie doszło do porozumienia.
Wyciągnęli broń, co wykorzystał ON.-Kto? - mruknął Afuro przysuwając się bliżej
-Kageyama, czarnoksiężnik, został wygnany z Vemis lata temu, aż w końcu wrócił po zemstę - mruknął niebieskooki
- Władcy byli zbyt zaaferowani sobą, i walką by dostrzec niebezpieczeństwo - szepnął Suzuno - Tylko jeden... Ochronił ich, a gdy przeniósł ich do kryjówki, wypił truciznę. Zapadł w sen z którego obudzić go może tylko pozostałe troje władców jednocząc się w pokoju
-Nie chciał by opętał go Reij, od tej pory Władcy żyją w ukryciu.
-Dopiero po pewnym czasie zaczęto słyszeć o strażnikach... - stwierdził Affo - Ponoć lata temu dotarł do nas...
- To byłem ja - przerwał blondynowi Suzuno - Swoją drogą Japonia trochę się... Rozrosła
-Wiesz, minęła kupa czasu - mruknął Terumi - A co was przygnało?
-Co masz na myśli? - mruknął Złotooki unosząc brwi
-Skąd wzięli się strażnicy? - powtórzył pytanie Aphrodi - Co macie z tym wspólnego?
-Władcy oni...
-Wybrali was czy coś? - mruknął - Posłali na śmierć, a sami chronią swoje życie?!
-Nie - warknął Gazelle - Byli naszymi przyjaciółmi
-A o przyjaciół się walczy - mruknął Haruya klepiąc go po ramieniu - Dopiero gdy ich straciłem widzę jak wiele znaczyli... I bardziej doceniam tych którzy mi pozostali - szepnął do niego - Zastanów się nad tym Afuro Terumi
Blondyn przygryzł wargę widząc jak dwójka towarzyszy przykopuje ognisko
-Czy on już wrócił z wyprawy? - mruknął Suzuno zakładając plecak
-Przesłałem mu wiadomość, powinien już dotrzeć... - szepnął Burn
-A, więc ruszamy... - stwierdził Afuro, biorąc jeden z plecaków od Nagumo - Dokąd?
Strażnicy spojrzeli po sobie wymieniając spojrzenia
-Do trzeciego strażnika... Do Królestwa Wiatru...
★ ★ ★★★
-Czy ja dobrze rozumiem, że ja mam tam skoczyć? - Wydusił Terumi spoglądając w głęboki wąwóz
CZYTASZ
Spectrum | IE 🚫
FanfictionVemis to kraina z legend, o której krążą plotki i pomówienia. O wybranku, który ją wyzwoli, i zwróci władzę czwórce władców. Stanie u boku strażników, i ramię w ramię przywróci nadzieję. Afuro Terumi na własnej skórze przekona się, że w każdej legen...