Był ciepły ranek.Pewna,młoda kotka zgubiła się podczas polowania na małą myszkę.Nie dawno została uczennicą więc zbyt nie znała się.Gdy goniła tą mysz napotkała białą kotkę z czarno-szarymi uszami,ogonem i łapami.Biała kotka powiedziała żeby odpuściła gonienie tej myszy bo i tak nic z tego nie wyjdzie.Zaproponowała jej przyjście do jej klanu ale zanim zaproponowała,przedstawiła się:
-Witaj młoda,ja jestem Zamarźnięte Serce-Odpowiedziała-A ty?Jak się nazywasz?
-J-j-ja jestem Różana Łapa!-Przedstawiła się i opowiedziała jej skąd się tu znalazła i tak dalej.
-Skoro twój obóz jest daleko stąd...Może pójdziesz ze mną do mojego klanu?-Zaproponowała Zamarźnięte Serce.
-D-d-dobrze...-Odpowiedziała Różana Łapa.
I poszły.(Ta część nie odgrywała się w rp ale reszta tak,ogl to wszystko będzie (Oprucz tego rozdziału) z pewnego rp,ale nie obiecuje,że to będzie tak samo jak w tym rp!)
CZYTASZ
W Strone Księżyca~Historia Różanego Kwiata
AdventureRóżany Kwiat (Kiedyś Różana Pieśń lecz zmieniłam nazwe qwp),moja Oc,lekko puszysta kotka o kolorach:Czerwono/Rudo-Czarno-Biała.Ma ona niebieskie oczy.Przeżywa te dobrze lecz i te złe chwile a żeby je poznać przeczytajcie tą oto opowieść!Mam nadzieje...