Majkel Afton: Pizzeria Spierdolenia

najt fajw

tłelw aj em

Majki bedzie miec wpierdol bo to piata nocka uwu

Mike: nje bede

Freddy: ej macie haslo do wifi?

nein sorki Fredi

Mike: haslo to redi4fredi87

Freddy: dzieki

a wpisze se w sumie

łan aj em

wkurwia mnie juz to twoje napierdalanie lbem w drzwi Foksi

Mike: same

za kazde piec twoich napierdolen w drzwj Majkel dostaje jedno w ryj

Mike: ta... CZEKAJ CO

wtedy wlasnie Foksi zaczal napierdalac jeszcze szybciej w rytm krzykow umierajacego Łiliama nie wiem co to za opis

tu aj em

w sumie to tu Foksi zrozumial ze za duzo razy przynebal lbem w drzwi i poszedl po lód dla Majkiego

fri aj em

Majki wyladowal w szpitalu

lmao to taki nasz inside joke z Majkelem

tak serio lezy ze swoja twarza na podlodze bo jest zimna

lodu zabraklo

for aj em

Freddy: rzuce pizza w Majka

spoko

Mike: nie... prosze...

biedny Majki dostal pizza lezac dalej na podlodze

wyniose go

Finuś zlapal za dluga noge Majgietki i zaczal go ciagnac za soba po podlodze w strone kuchni

Mike: kurwa noooo...

nie utrudniaj mi mojej pracy jako narrator

William: Niespodziewanka!

krzyknal Łiliam hdy dotarlismy na miejsce

Mike: tato i ty przeciwko mnie

William: przymioslem ci mydlo jako prezent

Mike: ok ale po co

Bonnie: bo nie ogarniamy kiedy masz urodziny

Mike: i to... to dla mnie? 🥺

kupilem ci peruke

Mike: dzieku... SŁUCHAJ NO KURWA

fajw aj em

nie wiem co sie stalo ale jestem w kiblu

lmao co Bagieta robi w umywalce

nawet zdjexie mam patrzcie

Mike: no nie rob mi zdjeeeeec

no sooorki

siks aj em

papa Majki

Majki: czy mozesz chodz raz uzyc mojego imienia poprawnie

ekhem... *wstaw brytyjski akcent* my coal *przestan wstawiac brytyjski akcent*

William: nienienie musisz jeszcze trzymac herbate w ręce

dzieki za rade

ej gdzie ucieka Majki :(

William: poprostu nasladuj moje krzyki gdy sie wykrwawialem i zrobisz brytyjski akcent

ok dzieki keszcze raz postaram sie

William: jak cos to dzwon

później

czekaj na chuj mi brytyjski akcwnt Williama